Camembert z ciastem francuskim
Dzień dobry w Nowym Roku! Niech zacznie się przepisem na bogato, zwłaszcza jeśli chodzi o kalorie, bo lada moment trzeba będzie zacisnąć pasa i oszczędzać na prądzie, gazie i oleju! Wtedy te nagromadzone kalorie się przydadzą! A na poważnie, to od poniedziałku wiadomo... trzeba wrócić na właściwe tory, bo tego jedzenia "na bogato" a niekoniecznie zdrowo, w ostatnim miesiącu było za dużo.
Grudzień to jeden wielki worek z ciasteczkami, do którego wpadłam i ledwo się z niego wytoczyłam. Nawet nie chodzi o jedzenie, ale o pieczenie. Nie pamiętam kiedy miałam w kuchni taką fabrykę ciastek. A jak już piekłam to wiadomo, że spróbować musiałam, bo ciastka szły dalej do ludzi i nie wypadało tak w ciemno dać. Piekłam je z uśmiechem i wdzięcznością, bo w moim życiu wydarzyło się coś bardzo dobrego, zadziwiającego i takiego, że już na zawsze zapamiętam, że cuda się zdarzają.
Zeszły rok to przede wszystkim dobrzy ludzie. Ile razy mówiłam mężowi, jaka ze mnie szczęściara! Nie chodzi mi tu o najbliższych, bo tych doceniam od zawsze, ale o tych, z którymi dane mi było współpracować służbowo i spotykać się prywatnie. Czasami było tak, że zaciskałam powieki, bo oczy szczypały i pytałam siebie: czym sobie na tych ludzi w swoim życiu zasłużyłam? To nie o to chodzi, żeby spijać sobie z dzióbków i karmić się komplementami, ale o szczerość w relacjach, dobroć, chwile refleksji, wspólnego śmiechu i zrozumienia. Były też oczywiście słabsze chwile w relacjach i zapewne jeszcze takie będą, nie da się takich całkowicie wykluczyć. W końcu jesteśmy różni i mamy prawo do innego postrzegania świata. Najważniejsze jest jednak dla mnie, że w ten rok wchodzę z wielką wiarą w drugiego człowieka.
Zostawiam pieczony camembert w cieście ziołowym. Na karnawał, na obiad, na spotkanie ze znajomymi, na kolację we dwoje!
Składniki:
- 2 średnie płaty ciasta francuskiego
- 3-4 camemberty (w zależności dla ilu osób)
- 1 roztrzepane białko
- ulubione dodatki do posypania: czarnuszka, sezam, zioła, sól, papryka
- żurawina do podania
Sałatka:
- młode listki (botwinka, szpinak, rukola) lub mix sałat
- jabłko (brane i pokrojone na kawałki
- rodzynki i/lub żurawina
- pestki dyni i słonecznika (lub orzechy)
- sos winegret do polania - z tego przepisu
Przygotowanie:
- Blaszkę wykładamy papierem do pieczenia, układamy w odstępach camemberty.
- Ciasto kroimy w paski, zwijamy je wokół własnej osi i układamy dookoła serów, pasek za paskiem. Kiedy ciasto jest wyłożone, smarujemy rozmąconym białkiem.
- Posypujemy ulubionymi dodatkami, każdą część można posypać innym dodatkiem.
- Pieczemy ok. 25-30 minut w temp. 190 st.
- Do camembertów bardzo pasuje sałatka na bazie młodych listków lub różnych sałat z dodatkiem jabłka i bakalii.
- Osobno podajemy żurawinę do serów.
- Smacznego!
Pyszna inspiracja na ciasto francuskie ;)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę takie rozwiązanie, musi być bardzo dobre.
OdpowiedzUsuń