Pikantne żeberka barbecue
Dzisiaj nawet kolorystyka zdjęć bardziej męska, bo temat mięsny i należący w kuchni do mojego męża. Ja się nie tykam żeberek, steków, burgerów i ryb. Nie umiem, nie lubię i średnio mi wychodzi. Za to raz na jakiś czas do kuchni wchodzi mąż i trochę z zadrością podpatruję jak mu to zgrabnie idzie.
Ja gotuję szybko i w totalnym chaosie. Jak kończę to zostawiam pobojowisko. Często ratuje mnie mąż i mówi: zostaw, ogarnę to za chwilę. Bo ja to mam ochotę usiąść i zapłakać :) Nikt nie posprząta tak jak on. A piszę o tym dlatego, że jak on gotuje, to ma wszystko ułożone, zaplanowane i nie widać tego chaosu. Umiłowanie do ładu ma po swoich rodzicach, którzy zawsze mają w kuchni porządek, choćby gościli 20 osób. I nie mają zmywarki.
I tak jest z tymi żeberkami właśnie. Ma swoją małą karteczkę ze składnikami, która doczekała się stałego miejsca na półce w kuchni. Wchodzi i wychodzi, jak gdyby nic się w tej kuchni w międzyczasie nie wydarzyło. Nie mam pojęcia od czego to zależy, bo ja nawet jak bardzo się staram, to nie umiem i przy robieniu kawy potrafię nabałaganić. No chyba, że nagrywam filmiki dla NTO, to staram się dwa razy bardziej.
No dobrze, do brzegu. Żeberka. Absolutny nasz hit niedzielnych obiadów! Mało wymagający, jeśli chodzi o przygotowania (heheh, jaka jestem mądra), jedynie trochę czasochłonny. Najpierw muszą swoje odleżeć, a później trzeba doliczyć blisko dwie godziny na pieczenie. Najlepsza więc na ich przygotowanie jest deszczowa niedziela :)
W marynacie i sosie dozujcie pieprz cayenne i papryczkę chili. Jest ogień. Ale jest i słodycz. Na pewno ominąć nie można sosu Worcestershire. Czosnek oczywiście można dać świeży, ja za granulowanym nie przepadam, ale podaję jak mąż podał :)
Składniki na "suchą" marynatę:
- 2 łyżeczki gorczycy
- 1 łyżeczka pieprzu
- 2 łyżeczki soli
- 1 łyżeczka czosnku granulowanego
- 1 łyżeczka pieprzu cayenne
- 4 łyżeczki suszonego oregano
- 8 łyżeczek k brązowego cukru
- dwa płaty żeberek (ok. 1,5 kg)
Składniki na sos:
- 3 łyżki brązowego cukru
- 1/2 szklanki ketchupu
- 1 łyżeczka soli
- 1/2 łyżeczka sproszkowanego chili
- 1 łyżeczka granulowanego czosnku
- 1 łyżeczka pieprzu
- sok z 1/2 cytryny
- 3 łyżki octu jabłkowego
- 1/3 szklanki cydru
- 3 łyżki sosu Worcestershire
Przygotowanie:
Etap 1
- Żeberka myjemy i osuszamy. Kroimy na mniejsze kawałki (albo pojedyncze paski lub takie, które mają po 3-4 kości).
- Wszystkie składniki suchej marynaty mieszamy razem i taką mieszanką dokładnie nacieramy żeberka z obu stron. Tutaj mała uwaga, żeby ostrożnie dawkować pieprz cayenne. Z proporcji tu podanych wychodzi naprawdę ogień.
- Tak przygotowane przekładamy do miski, szczelnie zamykamy i odkładamy do lodówki na kilka godzin, a najlepiej na całą noc.
Etap 2
- Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni.
- Żeberka wykładamy na blaszkę do pieczenia i wkładamy do piekarnika. Pieczemy je w sumie od 90 minut (góra - dół, bez termoobiegu). W połowie pieczenia przewracamy żeberka na drugą stronę.
- Przygotowujemy sos, mieszając wszystkie składniki razem.
- Po upieczeniu żeberka smarujemy sosem i możemy piec je na tej samej blaszce albo mniejszym naczyniu, układając je na sobie i polewając każdą warstwę sosem. Całość można delikatnie zamieszać, żeby sos dostał się we wszystkie zakamarki.
- Wkładamy do piekarnika na 15 minut (temperatura ta sama, 180 stopni).
- Po tym czasie żeberka są gotowe do podania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz