Tapioka z mango
Czy ja jestem ostatnią osobą w internetach, która pierwszy raz sięgnęła po tapiokę? Swego czasu królową instagramów i pinterestów? Ciekawa jestem ile osób pozostało jej wiernych, albo przynajmniej się nie poddało i dostała drugą szansę.
Dla mnie w tym deserze/puddingu wszystko było ok, ale za dużo czasu wymaga jej gotowanie, żeby na stałe weszła do menu. Szczerze, to wolę klasyczny ryż na mleku. Mniej roboty, wrażenia smakowe podobne. Tylko ryż nie wychodzi tak ładnie na zdjęciach :) I to jest w zasadzie jedyny powód, dla którego tapioka z musem z mango tutaj się znalazła.
Być może jest jednak ktoś, kto stwierdzi jak ja, że najwyższa pora kupić i spróbować, żeby wiedzieć o czym mowa. A może jest ktoś, kto kocha tapiokę i zna na nią taki przepis, że klękajcie narody? Przyjmę chętnie.
- 400 ml mleka kokosowego
- 100 ml wody
- ok. 40 g suchej tapioki w kulkach (mniej więcej 1/3 szklanki)
- 2 łyżki cukru (ew. inny słodzik)
- 2 świeże owoce mango lub ok. 400 g mrożonego
Przygotowanie:
- Mleko kokosowe z wodą i cukrem gotujemy i na wrzące wsypujemy tapiokę. Gotujemy na małym ogniu przez ok. 20 minut, aż kuleczki zrobią się przezroczyste i miękkie. Mieszamy co chwilę.
- Ugotowaną tapiokę przelewamy do pucharków lub szklanek. Możemy podać ciepłą (taką wolę) lub schłodzoną.
- Mango obieramy, oddzielamy od pestki i kroimy na mniejsze kawałki. Miksujemy. Jeśli używamy mrożonego, to należy je wcześniej rozmrozić. Zmiksowaną pulpę wyłożyć na deser.
- Smacznego!
pysznie wyglada ten deser
OdpowiedzUsuńDziękuję 🤗
Usuń