Zielone smoothie
Jakoś się trzeba przygotować na te pączki, nie? Postanowiłam - smażę w tym roku! Mam taki bardzo stary przepis, z dodatkiem mielonych migdałów, że nie ma mocnych. MUSZĘ JE MIEĆ :) Póki co, lecę dalej z zielonym...
Mam wyciskarkę do owoców, ale leży zapomniana i wepchana w kąt.. Przestałam jej używać ze względu na odpady, których zwyczajnie szkoda było mi wyrzucać, a ileż można upiec ciast recyklingowych? Miksuję teraz wszystko, jedynie sok z pomarańczy wyciskam za pomocą zwykłej małej wyciskarki do cytrusów za 15 złotych i dolewam do reszty.
I teraz tak. Franek lubi gęstą pulpę wyjadać łyżeczką (patrz ostatnie zdjęcie, to jego porcja), ale jak rozcieńczę, to też bardzo chętnie wypije. To jest jedyna forma, w której zjada awokado, selera i jarmuż. Zdarzają się dni, kiedy takie smoothie robię zamiast zupy, choć najczęściej jednak na drugie śniadanie. Piejmy 3-4 razy w tygodniu, zmieniając trochę składniki. Raz jest jarmuż, raz szpinak, zawsze pomarańcze, czasami gruszka zamiast jabłka, mango, seler, natka pietruszki, sok z cytryny, imbir. Czasami dosypię szczyptę kurkumy albo dla smaku zmielony kardamon.
Na zdrowie!
- 2 garści umytego jarmużu lub szpinaku
- 2 jabłka
- 1 banan
- 1 lub 1/2 awokado
- wyciśnięty sok z 2-3 pomarańczy
- seler naciowy wg uznania
- ew. 1 łyżeczka miodu
- ok. 350 ml wody
można dodać również sok z cytryny, imbir,
Przygotowanie:
- Owoce myjemy i warzywa myjemy.
- Z pomarańczy wyciskamy sok, pozostałe owoce i selera kroimy na mniejsze kawałki. Jabłek nie trzeba obierać ze skórki.
- Możemy użyć wyciskarki do soku (wtedy cząstki pomarańczy też przepuszczamy) lub miksujemy wszystkie składniki razem, a na końcu dodajemy wodę.
- Mój syn woli taką gęstą pulpę bez wody (widać na ostatnim zdjęciu), taka konsystencja idealnie się sprawdza jako wypełnienie smoothie bowl.
- Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz