Ciasto czekoladowe z gruszkami
To pyszne czekoladowe ciasto z gruszkami upiekłam parę tygodni temu, jak jeszcze nic nie zapowiadało ponownego zamknięcia, ani wyjścia kobiet na ulice Polski. Zbierałam się w sobie długo, tłukły mi się w głowie myśli, zaczynałam coś pisać i nie szło dalej niż parę słów, które od razu czyściłam dilejtem. Była złość, niemoc, szukanie i czytanie opinii różnych stron sporu.
Moja złość znajduje ujście w kuchni. To już wiem nie od dziś... Im większe nerwy, tym lepsze ciasto czy inne pierogi. Staram się patrzeć mimo wszystko z nadzieją w przyszłość i choć częściowo odcinać się od różnych sensacyjnych informacji na temat najnowszych badań, newsów, fejków i plotek.
Czytam więcej książek, oglądam wieczorem z mężem dobre seriale. Ostatnio Ratched i Gambit królowej. Oba polecam baaardzo. Dzięki Gambitowi wyciągnęłam z dna szafy stare szachy, jeszcze po moim tacie, i wieczorami rozgrywam partyjkę z synem. Puszczam ulubione playlisty na Spotify, słucham Tiny Turner i cóż... czekam na święta, jakiekolwiek w tym roku nie będą...
Szukam nowych pomysłów na dania, ciasta, śniadania. Mam tego trochę w zapasie i powoli będę publikować, na przekór listopadowi, covidowi i im podobnym. To ciasto właśnie takie "znalezione, podpatrzone" :) Pyszne, PRZEpyszne. Mocno czekoladowe, z migdałami i gruszką. Otulacz jesienny dość niebezpieczny, ale jakże przyjemny!
- 120 g gorzkiej czekolady, drobno posiekanej
- 40 g masła
- 120 ml śmietanki kremówki 30 lub 36%
- 2 jajka
- 60 g mąki migdałowej (zmielonych migdałów)
- 90 g cukru pudru
- 20 g mąki pszennej
- 150 g mąki pszennej
- 100 g ciemnego kakao
- 125 g masła
- 90 g cukru pudru
- 30 g mączki migdałowej
- 1 jajko
- 1 l wody
- 200 g cukru
- 1/2 laski wanilii (wyskrobane ziarna)
- 2 dojrzałe obrane gruszki (np. Williams)
- Ciasto: Na stolnicę przesiewamy mąkę, dodajemy mąkę migdałową i robimy dołek w środku. Dodajemy posiekane masło i pozostałe składniki. Zagniatamy dość miękkie i elastyczne ciasto i odstawiamy do lodówki na ok. poł godziny.
- Gruszki: Wodę z cukrem i wanilią zagotowujemy, wkładamy obrane gruszki Gotujemy na wolnym ogniu 10-15 minut lub do momentu, aż gruszki będą miękkie. Wyciągamy z wody i odstawiamy do wystudzenia.
- Piekarnik rozgrzewamy do 170 stopni. Formę (wymiary ok. 12 x 35 cm) lekko smarujemy masłem, ciasto rozwałkowujemy i przekładamy do foremki tak, aby wyłożone były również brzegi. Ciasto przed pieczeniem można obciążyć (wystarczy na ciasto położyć kawałek papieru do pieczenia i wysypać groch/ ryż lub specjalne kulki wykorzystywane do pieczenia spodów kruchych ciast). Ja piekę bez obciążenia. Ciasto pieczemy ok. 20 minut. Odstawiamy, żeby lekko wystygło.
- Masa czekoladowa: W rondlu podgrzewamy śmietankę, możemy ją krótko zagotować, odstawiamy i rozpuszczamy w niej czekoladę i masło. Czekamy, aż lekko przestygnie i do letniej dodajemy jajka i mączkę migdałową, cukier i mąkę. Mieszamy do połączenia składników.
- Masę czekoladową przekładamy na upieczony spód.
- Gruszki kroimy na pół, usuwamy pestki i kroimy w poprzez na plasterki. Układamy na wierzchu tarty, zachowując kształt połówek.
- Pieczemy przez ok. 30 minut lub do czasu, aż nadzienie będzie upieczone. Odstawiamy do ostygnięcia.
- Smacznego!
Czekolada, gruszki nic więcej mi do szczęścia nie potrzeba :D
OdpowiedzUsuńDoskonale znam ten stan :)
Usuń