Sernik jagodowy na zimno
W ten niby długi, a w sumie normalny, długi weekend, zapraszam Was na sernik na zimno z jagodami i borówkami. Sierpień wziął nas w tym roku za rogi i nie chce puścić. Kocham lato, ale wolałabym, żeby od czerwca, a najlepiej od maja do końca września, było sprawiedliwie dzień w dzień po 25 stopni.
Jagody przeminęły, ale w tym roku na wakacjach moje dzieci pojadły na zapas prosto z krzaczków w beskidzkich lasach. Franka nie mogliśmy oderwać i ciągle musieliśmy na niego czekać. Oczywiście pod koniec urlopu trafiłam na artykuł, że jagód niemytych jeść nie można i czym to grozi... No nie powiem, martwiłam się trochę i co kilka minut pytałam jak się czuje i czy wszystko w porządku. Na szczęście nic się nie stało, przeżył zdrowy i nieświadomy, a ja obiecałam sobie być trochę mądrzejszą matką. Bo co tu dużo mówić, rozczulał mnie ten widok i myślałam sobie: w końcu mają namiastkę mojego wiejskiego dzieciństwa.
Nasz znajomy, kiedy zeszło na temat, że wiejska ze mnie dziewczyna, a z mego męża miastowy chłopak, zaczął wypytywać czy mąż musiał mi tłumaczyć jak działają światła na przejściach, czy wiedziałam co to korki i takie tam. Uśmialiśmy się wszyscy, ale po chwili przyszła refleksja i mówię: hola, hola. Kto kogo uczył i pokazywał mu nowe rzeczy. To ja pokazuję mojemu mężowi jak rosną ziemniaki na polu, jak wygląda pszenica a jak jęczmień. Dzieciom pokazuję leszczynę i młode orzeszki. Tłumaczę, że jak kukułka kuka to trzeba mieć przy sobie pieniążki.
Na zbieranie jagód już trochę za późno. Nawet jeśli nie macie w zapasach, to czasy takie, że w markecie na pewno znajdziecie mrożone :)
Ciasteczkowy spód:
na tortownicę o średnicy 22 cm
przygotowujemy jedną, a następnie podzielimy ją na pół
- 2 szklanki mocno pokruszonych, a najlepiej zmiksowanych ciastek owsianych
- 6 łyżek stopionego masła
Przygotowanie:
- Skruszone ciastka łączymy z roztopionym masłem i taką masą wykładamy dno tortownicy.
- Mocno dociskamy palcami lub małym wałkiem i wstawiamy do lodówki na czas przygotowania kremu.
przygotowujemy jedną, a następnie podzielimy ją na pół
- 250 g zmielonego twarogu
- 500 g mascarpone (dwa opakowania)
- 200 g śmietanki kremówki (1 kubek)
- 100 g cukru pudru
- 4 płaskie małe łyżeczki żelatyny
- 4-5 łyżek zmiksowanych jagód lub soku z jagód
Jagodowa żelka
można pominąć- ok. 3/4 szklanki jagód (albo z zalewy albo lekko podgotowanych, jeśli podgotowujemy to dodajemy trochę cukru)
- 2 płaskie łyżeczki żelatyny
Przygotowanie:
- Twaróg mielimy lub miksujemy na gładką masę. Dodajemy mascarpone, wlewamy kremówkę i dodajemy cukier puder. Składniki dokładnie miksujemy.
- Masę dzielimy na dwie mniej więcej równe części.
- Do pierwszej dodajemy zmiksowane jagody.
- Dwie łyżeczki żelatyny zalewamy jedną łyżką zimnej wody, zostawiamy na kilka minut, a następnie dolewamy 2-3 łyżeczki gorącej, ale nie wrzącej wody i mieszamy, aż żelatyna się rozpuści.
- Żelatynę dodajemy (przepuszczam ją przez sitko) do masy jagodowej. Mieszamy i wykładamy na spód ciasteczkowy. Odkładamy do lodówki.
- Przygotowujemy żelkę. Do jagód z sokiem dodajemy żelatynę przygotowaną dokładnie tak, jak w pkt. 4. Tężejące jagody wykładamy na pierwszą część masy serowej i ponownie całość wkładamy do lodówki.
- Do drugiej części masy serowej dodajemy pozostałe dwie łyżeczki żelatyny, przygotowanej jak wyżej. Masę wykładamy na żelkę, kiedy ta już stężeje. Równo rozprowadzamy. Odstawiamy do wychłodzenia.
- 1 galaretka krystaliczna
- ok. 200 g borówki amerykańskiej
Przygotowanie:
- Galaretkę rozprowadzamy w połowie wody podanej w przepisie na opakowaniu. Odstawiamy do wystygnięcia.
- Na masie serowej układamy owoce borówki amerykańskiej i zalewamy tężejącą galaretką. Całość chłodzimy.
- Smacznego!
Całe życie jedliśmy jagody z krzaków a teraz nagle odkryli, że to niebezpieczne, wiem, już parę lat temu o tym czytałam, tylko, dlaczego nigdy wcześniej nikomu nic się nie działo? jakoś słabo wierzę w te "odkrycia"
OdpowiedzUsuń