Ciasto straciatella z truskawkami
To miało być zupełnie inne ciasto. Upiekłam biszkopt pod tort z wiśniami, ale nasze plany uległy zmianie i tort okazał się zbędny, a biszkopt został. Enigmatycznie to brzmi, ale to była zwykła sytuacja z czasów początku pandemii, kiedy musieliśmy odwołać spotkanie ze znajomymi.
Dziś już możemy spotykać się trochę bardziej, przynajmniej na świeżym powietrzu. I w końcu doczekaliśmy się świeżych truskawek! Są drogie, o wiele tańsze pewnie nie będą. Czekam na te działkowe, ale one potrzebują jeszcze tygodnia, dwóch, a przede wszystkim dobrej pogody.
A te pierwsze truskawki to trzeba zjeść z cukrem i pogniecione widelcem. Ewentualnie z łyżką śmietany. A później już można szaleć. Jeść same, miksować, robić desery i pyszne ciasta. I na takie właśnie zostawiam Wam dziś przepis!
Biszkopt kakaowy:
- 4 jajka
- 4 łyżki cukru
- 4 czubate łyżki mąki pszennej (tortowej)
- 2 płaskie łyżki ciemnego kakao
Przygotowanie:
- Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy na sztywną pianę. Do sztywnej piany dodajemy stopniowo cukier i ubijamy jeszcze przez 1-2 minuty. Następnie dodajemy po kolei żółtka, ciągle ubijając.
- Mąkę i kakao przesiewamy przez sitko i delikatnie dodajemy do ubitej masy. Delikatnie łączymy za pomocą silikonowej szpatułki lub drewnianej łyżki.
- Dno tortownicy wykładamy papierem do pieczenia, boków niczym nie smarujemy.
- Ciasto delikatnie przekładamy do tortownicy i wyrównujemy wierzch.
- Pieczemy w temperaturze 160 - 170ºC przez ok. 35-40 minut do tzw. suchego patyczka (piekę bez termoobiegu).
- Biszkopt wyjmujemy z piekarnika i upuszczamy w formie na podłogę (podstawiam zawsze drewnianą deskę).
- Studzimy, a następnie kroimy na dwie części.
- Przygotowujemy krem.
Krem z bitej śmietany:
- 250 ml śmietany kremówki (30 lub 36%)
- 1,5 łyżki cukru pudru
- 1 łyżeczka żelatyny
- 50 g mlecznej czekolady
- 50 g gorzkiej czekolady
- Żelatynę namaczamy w łyżce zimnej wody i odstawiamy na ok. 10 minut. Po tym czasie dolewamy 2 łyżeczki gorącej wody i mieszamy żelatynę, aż dokładnie się rozpuści.
- Kremówkę ubijamy, dodajemy cukier puder i rozpuszczoną żelatynę.
- Czekoladę siekamy i delikatnie łączymy z kremem.
- ok. 10-15 świeżych truskawek
- 50 g czekolady mlecznej
- 50 g czekolady gorzkiej
Przygotowanie:
- Jedną część biszkoptu układamy w tortownicy i zakładamy obręcz.
- Truskawki kroimy w plastry (będziemy używać tych bardziej środkowych) i obkładamy nimi boki tortownicy od wewnątrz.
- Do środka nakładamy krem z bitej śmietany z kawałkami czekolady.
- Drugą połówkę biszkoptu rwiemy na drobne części i wykładamy na krem, lekko dociskając.
- Wierzch posypujemy posiekaną czekoladą i ozdabiamy truskawkami.
- Chłodzimy przez ok. dwie godziny.
- Smacznego!
wspaniały wypiek!
OdpowiedzUsuń