Oberiba na gęsto
Sama nazwa oberiba podobała mi się od zawsze. Podobnie jak kopruchy (czyli komary), albo kreple (pączki). No powiedzcie sami, czy nie wzbudzają od razu uśmiechu na ustach :) A oberiba to po prostu kalarepa. I choć nie mam śląskich korzeni, a specjały tej kuchni znam bardziej z nazw niż ze smaku, to moja zawodowa ścieżka tak się ostatnio ułożyła, że tych naszych tradycyjnych potraw będę mogła poznać znacznie więcej. A to oznacza, że będą również gościć tutaj na blogu.
Na Górnym Śląsku oberiba ma postać zupy, natomiast na Śląsku Opolskim oberibę przyrządza się na gęsto, jako dodatek do drugiego dania. Oberiba na gęsto została wpisana na Listę Produktów Tradycyjnych i tak wygląda jej opis, cyt.
Na terenach śląska ludzie żyli bardzo skromnie i oszczędnie. Mieszkańcom musiało wystarczyć to co zebrali z pola i przydomowego ogródka. Każda gospodyni w ogrodzie uprawiała marchew, pietruszkę, seler, fasolę, groszek, dynię, cebulę, ogórki i kalarepę zwaną oberibą. Warzywa te stanowiły podstawę witaminowego zaopatrzenia śląskiego stołu. Oberiba na gęsto to potrawa, którą można przygotowywać już wczesną wiosną, gdyż kalarepa wyrasta najwcześniej ze wszystkich warzyw. Sposób przygotowania oberiby na gęsto jest bardzo prosty i przekazywany z pokolenia na pokolenie. Najpierw oberibę należy obrać z wierzchniej skórki i pokroić w kostkę. Następnie posiekać drobno cebulę i zeszklić na maśle. Dodać kalarepę, podlać kilkoma łyżkami wody i dusić pod przykryciem na wolnym ogniu aż zmięknie. Na koniec dodać posiekany koperek, lekko oprószyć mąką i zagotować. Tak przygotowana oberiba na gęsto podawana jest do tłuczonych ziemniaków i klopsików mielonych.
Aby produkt mógł trafić na Listę Produktów Tradycyjnych, należy udowodnić przynajmniej 25-letnią historię jego wytwarzania w danym regionie, powinien posiadać również wyjątkowe cechy i właściwości wynikające ze stosowania tradycyjnych metod produkcji. Województwo opolskie na listę wpisało 62 produkty. Mam nadzieję, że z czasem będzie ich więcej.
To co? Testujemy bida potrawę naszych przodków? Oberiba na gęsto to trochę taki zamiennik młodej kapusty. Idealnie pasuje do młodych ziemniaków i koletów mielonych.
Składniki:
- 3 - 4 młode kalarepki
- 1 duża cebula
- 2 łyżki masła
- 1 czubata łyżka mąki pszennej
- 1 pęczek koperku
- 1/2 łyżeczki cukru
- sól, pieprz
Przygotowanie:
- Kalarepki obieramy (zostawiamy młode listki) i kroimy w słupki. Listki drobno siekamy.
- Cebulę obieramy i kroimy w drobną kostkę. Podsmażamy na maśle.
- Dodajemy kalarepkę i listki, podlewamy wodą (ok. pół szklanki) i gotujemy na małym ogni u ok. 15 minut.
- Mąkę rozprowadzamy w niewielkiej ilości zimnej wody i dodajemy do gotującej się kalarepki. Mieszamy, aby nie powstały grudki.
- Do potrawy dodajemy posiekany koperek. Doprawiamy do smaku cukrem, solą i pieprzem.
- Podajemy z młodymi ziemniakami i kotletami mielonymi (lub innym mięsem).
- Smacznego!
To musi być pychota �� spróbuję na pewno, chociaż nazwa skomplikowana ��
OdpowiedzUsuńNazwa bardzo mi się podoba, bo od razu wywołuje uśmiech na twarzy :)))
UsuńO kurczę! Nie wiedziałam! A wywodzę się stąd! Kalarepę jem zawsze na surowo, prosto z ogródka babci - ale chyba się skuszę, by wypróbować ją na ciepło, bo nigdy nie jadłam w takiej postaci. Chociaż... moja mama robi przecież zupę jarzynową z liśćmi kalarepy - która może nie wygląda, ale za to smakuje fantastycznie!
OdpowiedzUsuńTaka zupka na górnym Śląsku zwana jest właśnie oberibą. W Opolskim raczej oberiba na gęsto :) Wcześniej znałam z nazwy, ale nie robiłam.
Usuń