Panna cotta z sosem karmelowym
Pierwsze dni kalendarzowej wiosny, a na zdjęciach końcówki zimowych robótek. Czasami coś mi wyjdzie (jak na przykład żółta poduszka), ale częściej pruję i robię od nowa. Mam kilka zaczętych i za każdym razem, kiedy oglądam film lub serial, wyciągam druty i dziergam. Mam tak od zawsze - nie potrafię bezczynnie oglądać telewizji.
Czekamy na ostatni sezon "Gry o tron" więc druty albo szydełko jeszcze pójdą w ruch, a tymczasem kończymy oglądać genialny serial "KNICK". W dużym skrócie: początek XX wieku, ekscentryczny lekarz uzależniony od kokainy i odkrycia medycyny. Jest klimat, jest akcja, jest fantastyczna gra aktorów. Jeśli kiedyś traficie na ten serial, to szczerze polecam.
To teraz przedwiosenny deser. Jeszcze trochę zimowy, w maju na pewno lepiej będzie smakował z musem truskawkowym, więc to ostatni dzwonek na podanie z sosem karmelowym.
Chowam robótki, będą czekać do jesieni. Schowałam też zimowe buty i kurtki. Tak więc cześć kwietniu, cześć wiosno!
Przepis pochodzi z książki "Kulinarne podróże po Europie", autorstwa Ulli i Hansa-Ove Ohlsson.
Chowam robótki, będą czekać do jesieni. Schowałam też zimowe buty i kurtki. Tak więc cześć kwietniu, cześć wiosno!
Przepis pochodzi z książki "Kulinarne podróże po Europie", autorstwa Ulli i Hansa-Ove Ohlsson.
Składniki:
- 400 ml śmietany kremówki (30 lub 36%)
- 50 g cukru
- 1 laska wanilii
- 3 płaskie łyżeczki żelatyny
- 150 g cukru
- 2 łyżki stołowe wody + 100 ml wody
- Śmietankę wlewamy do rondelka, dodajemy rozkrojoną laskę wanilii, cukier i zagotowujemy. Wyjmujemy wanilię.
- Żelatynę moczymy w 1 łyżce zimnej wody, po czym dodajemy 2 łyżki gorącej i mieszamy do rozpuszczenia. Rozpuszczoną żelatynę przecieramy przez sitko i dodajemy do śmietanki i dokładnie mieszamy.
- Przelewamy śmietankę do pucharków lub mniejszych szklanek i wkładamy do lodówki na kilka godzin.
- Przygotowujemy sos karmelowy: w rondelku mieszamy cukier z dwoma łyżkami zimnej wody, stawiamy na średnim ogniu i gotujemy, aż cukier się skarmelizuje. Nie mieszamy, tylko potrząsamy rondelkiem.
- Gotowy karmel ściągamy z ognia i powoli dodajemy 100 ml wody. Sos gotujemy na małym ogniu ok. 2-3 minut, aż dobrze się wymiesza. Odstawiamy, aby ostygł.
- Na każdą panna cottę dajemy kilka łyżek sosu i podajemy,
- Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz