Shortbread z tymiankiem

Te słone ciasteczka to moja zmora. Zmora w postaci kalorii, bo nie umiem poprzestać na jednym. Najczęściej piekę je więc wtedy, kiedy wybieram się do koleżanki i nie chcę przyjść z pustymi rękami. 

Ich przygotowanie to  bułka z masłem. Dodatkami można dowolnie zarządzać, a ograniczeniem jest tylko kuchenna szafka z przyprawami. Robiłam kiedyś z czubricą, z samym parmezanem, a w planach mam z wędzoną papryką i z rozmarynem. A można jeszcze z lawendą, miętą, oregano, oliwkami. 

I z kminkiem, do którego po latach w końcu się przekonałam!

 

Składniki:

• 125 g mąki
• 110 g masła
• 60 g parmezanu lub sera grana padano
• 1 łyżeczka soli
• 2 łyżeczki suszonego tymianku

Przygotowanie:

1. Na stolnicę przesiewamy mąkę, , dodajemy starty na tarce parmezan, sól i tymianek. 
2. Zimne masło kroimy w drobną kostkę i przekładamy na mąkę. Siekamy nożem, a po chwili zaczynamy łączyć mąkę z ciastem rękami. Ciasto będzie się na początku bardzo sypkie, ale właśnie takie właśnie ma być. 
3. Zagniatamy kulę, lekko rozpłaszczamy ją ręką z góry i wkładamy ciasto do lodówki na pół godziny. 
4. Blachę wykładamy papierem do pieczenia. Na środek przekładamy ciasto i palcami lub wałkiem do pieczenia ugniatamy lub rozwałkowujemy na kształt prostokątu. 
5. Jeszcze przed pieczeniem kroimy na kwadraty za pomocą radełka lub noża. 
6. Pieczemy ok. 15 minut (max. 20) w piekarniku nagrzanym do 180 stopni.
7. Smacznego!