Pieczone jabłka z orzechami pekan
Puk, puk. To ja, jesień. Przyszłam trochę wcześniej. Schowałaś już sandały? To dobrze, bardziej będą Ci potrzebne kalosze, palto i różowe okulary, bo szybko się mnie nie pozbędziesz!
Ale jedno dałaś mi dużo wcześniej. Czas w domu, wieczory z książką, herbatę z cytryną i mój koc ulubiony. O to się nie gniewam, bo nie ukrywam - lubię. Lubię mieć pretekst w postaci pogody, że nosa za drzwi nie muszę wystawiać. I wtedy właśnie, w te weekendowe ciągnące się w nieskończoność popołudnia, lubię zapach cynamonu rozchodzący się z piekarnika. Szarlotka, jabłka pod kruszonką, jabłka pieczone jak w dzieciństwie. Tylko wtedy nikt do nich orzechów pekan nie dawał, ani syropu klonowego... Ale od tego jest ten czas właśnie w deszczowe weekendowe popołudnia, żeby takie rzeczy uskuteczniać :)
- 6 niewielkich jabłek
- 50g masła
- 40 g orzechów pekan
- 1 płaska łyżeczka cynamonu
- rodzynki
- płatki migdałów
- 5-6 łyżek syropu klonowego
- 4 łyżki soku jabłkowego (opcjonalnie)
- Jabłka myjemy, odkrawamy spód z ogonkiem (jak na zdjęciu) tak, aby tworzył później "przykrywkę".
- W środku jabłka wydrążamy łyżeczką gniazdo z pestkami. Owoce układamy w naczyniu żaroodpornym.
- Masło topimy i mieszamy z syropem klonowym, orzechami pekan, płatkami, rodzynkami, cynamonem i ewentualnie z sokiem jabłkowym.
- Napełniamy jabłka nadzieniem.
- Pieczemy w nagrzanym piekarniku do 180 st. przez 40-45 minut, aby jabłka były miękkie. Podajemy ciepłe.
- Smacznego!
pyszny zdrowy deser :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie smaki :)
UsuńWygląda obłędnie :) w składnikach jest podany sok jabłkowy - w którym momencie go dodajemy?
OdpowiedzUsuńDziękuję, już poprawiłam, bo ten sok to opcjonalnie... możemy zmieszać z resztą składników, wtedy tego "sosiku" będzie więcej. Można też sok pominąć.
UsuńPycha.uwielbiam.ja daję w środek łyżeczkę ulubionej konfitury wtedy sosik ma konkretny smak;-)
OdpowiedzUsuń