Galette z rabarbarem
Czas wrócić po świętach bo ostatni post to wielkanocny koszyczek. Mamy już rabarbar, szparagi, młodą kapustę, kalafiory, za chwilę pojawią się truskawki. A ciągle mam wrażenie, że ciągnie się luty, który w tym roku ma jakieś 82 dni zamiast 28.
A tu już majówka przecież. Znowu dopada mnie ten coroczny wiosenno-letni stres. Czy żal może. Albo raczej smutek. W każdym razie jest to uczucie, które pojawia się wczesną wiosną i trzyma mnie do końca sierpnia. Że czas za szybko leci. Że siedzimy w domach od października do marca (albo jak w tym roku - do maja). Później przychodzą ciepłe dni, trwają w moim odczuciu jakieś trzy tygodnie i znowu jest październik.
Mamy więc wiosnę i rabarbar, którego za moment nie będzie :) Będą truskawki i ani się obejrzymy, będziemy zbierać śliwki i jabłka. No i mówiłam, że październik na horyzoncie...
Galette na blogu gości kolejny raz, bo jest jednym z łatwiejszych ciast, jakie dane mi było we własnej kuchni upiec. Nie dość, że jest właśnie proste w przygotowaniu, nie ma opcji, że się nie uda, to jeszcze wygląda romantycznie i tak... jesienie ;)
Składniki:
na 1 ciasto o średnicy ok. 20 cm ciasto:
- 350 g mąki pszennej
- 150 g masła
- 70 g brązowego cukru
- 1jajko
- 2 łyżki śmietany
- szczypta soli
- 2 łyżki tartej bułki
- 1 łyżeczka brązowego cukru
- 1 płaska łyżka mąki ziemniaczanej
- 1 łyżeczka miodu
- ok. 5-6 łodyg rabarbaru
- 2 płaskie łyżki brązowego cukru
- mleko - do posmarowania przed pieczeniem
- brązowy cukier do posypania
- płatki migdałów
- Rabarbar myjemy i kroimy na kawałki 1,5-2 cm. Zasypujemy cukrem, mieszamy i odstawiamy na czas przygotowania ciasta.
- W robocie kuchennym zagniatamy ciasto z podanych składników. Można również tradycyjnie przesiać mąkę na stolnicę, zrobić wgłębienie w środku, dodać posiekane zimne masło, cukier, jajko, sól oraz śmietanę.
- Wyrabiamy w miarę gładkie ciasto (elastyczne ono raczej nie będzie). Ciasto owijamy folią spożywczą i wkładamy do lodówki.
- Wszystkie składniki kruszonki razem mieszamy.
- Na oprószoną mąką stolnicę przekładany i rozwałkowujemy tak, aby miało średnicę ok. 25-28 cm.
- Na blaszce układamy papier do pieczenia i delikatnie przenosimy ciasto ze stolnicy. Jeżeli się przerwie, doklejamy palcami.
- Na środek wysypujemy kruszonkę, a na niej rabarbar, pozostawiając zapas ciasta na założenie brzegów.
- Boki ciasta zakładamy na rabarbar, smarujemy mlekiem, posypujemy brązowym cukrem i płatkami migdałów.
- Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 170 st. przez 45 minut.W ostatnich minutach pieczenia włączamy tylko dolną grzałkę.
- Odstawiamy do wystygnięcia.
- Smacznego!
Gdy nadchodzi czas rabarbaru, to nawet ta deszczowa pora zupełnie mi niestraszna :-). Wspaniały deser!
OdpowiedzUsuńO właśnie! I bardzo prosty w przygotowaniu.
UsuńGalette to jak dla mnie deser idealny. Za rabarbarem nie przepadam szczególnie, ale kocham truskawy! Na szczęście już zbliża się sezon, więc będę testować ten przepis. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń