Kolorowe naleśniki
Idzie wiosna! Dziś zobaczyłam zdjęcia lata w pełni, zielonych drzew i nie mogłam uwierzyć, że za chwilę znowu tak będzie. Odliczam do wiosny, do lata i pewnie ani się obejrzę i będzie październik. Co roku tak mam ;)
Dzień coraz dłuższy, kurtki coraz cieńsze, kozaki poszły w odstawkę. Pochowałam rękawiczki i grube czapki, a kysz a kysz... obym nie musiała ich za chwilę znowu wyciągać, bo w marcu to nigdy nie wiadomo. Nie ma smogu, chodzę znowu do pracy na piechotę. I choć w spalinach (niestety) to na miejsce docieram szybciej od miejskiego autobusu.
Miejsce w kuchni zajmują kolory. Mam ochotę na więcej warzyw i owoców niż mięsa. Dzisiaj zapraszam na naleśniki z dodatkiem szpinaku, buraczka, kurkumy i kakao. Hania pomagała mi przewracać, a że jest leworęczna, to wyglądało to przekomicznie. Też próbowałam lewą ręką, ale kompletnie mi nie wychodziło. Hello Wiosno!
Składniki:
- 3 szklanki mąki
- 1½ szklanki mleka
- 1⅓ szklanki wody mineralnej gazowanej
- 3 jajka
- szczypta soli
- 60 g roztopionego masła
- ½ - ¾ szklanki rozdrobnionego szpinaku (rozmrożonego)
- ½ szklanki soku z buraczków (lub 1 średni burak zmiksowany)
- 1-2 łyżeczki kurkumy
- 2 łyżeczki kakao
- trochę dodatkowej mąki i mleka lub wody
- Jajka, sól, mleko, przesianą mąkę miksujemy. Na końcu dodajemy wodę.
- Na patelni topimy masło i wlewamy je do ciasta, które cały czas mieszamy.
- Ciasto dzielimy na cztery części i do każdej z nich dodajemy składnik, który doda koloru.
- Do ciasta ze szpinakiem być może trzeba będzie dodać trochę mleka lub wody, aby miało odpowiednią konsystencję. Natomiast do ciasta z sokiem z buraków dosypujemy trochę mąki
- Smażymy naleśniki na patelni bez użycia dodatkowego tłuszczu.
- Naleśniki mogą być wytrawne (np. z pieczarkami, ze szpinakiem, z szynką i żółtym serem) lub tradycyjne z twarożkiem. Można je również zwinąć, posmarowane twarożkiem a w srodku z ogórkiem, szynką, papryką i pokroić na rollsy jak tortillę.
- Smacznego!
pięknie, wiosennie wyglądają te naleśniki! :)
OdpowiedzUsuńa z czym podajesz np takie buraczkowe lub szpinakowe?
OdpowiedzUsuńObojętnie :) Do ciasta nie daję cukru więc są uniwersalne, a szpinak i buraczek są na tyle neutralne, że można i na słodko i na słono. Można też zawinąć jak tortillę i pokroić na kawałki i zjadać na zimno, np. z sałatą, serkiem białym, szynką, żółtym serem i warzywami. DO szpinakowych pasuje łosoś. Do tych z buraczkiem twarożek na słodko i na słono :)
UsuńŚliczne!
OdpowiedzUsuńI tak naprawdę nie potrzebuja wiele więcej uwagi, niż zwykłe...
:)
Tak jest :) niewiele więcej pracy a efekt zaskakujący :)
UsuńPiękne, naturalne kolory. Bardzo mi się podobają :-).
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę 😊
Usuń