Przy niedzieli.... Śląski Bifej
Wypatrzyłam ten makaron kiedyś w sklepie. Nie wszędzie jest, ale przy odrobinie szczęścia można znaleźć w niektórych sklepach na Opolszczyźnie. Mój wzrok przyciągnęło oczywiście niebanalne opakowanie, które ktoś, kto mieszka w tym regionie od razu skojarzy z ręcznie malowaną opolską porcelaną. "Bifej" po śląsku oznacza "kredens". I choć sama nie mam śląskich korzeni, to przyznać muszę, że bardzo lubię słuchać jak ludzie ze sobą rozmawiają w tej gwarze.
Domowy makaron kojarzy się z rodziną, niedzielnym obiadem. Panie domu cienko rozwałkowywały płachty ciasta, a następnie suszyły je na czystych poszewkach od poduszek, rozłożonych na przykład na oparciu wersalki. Sama takie obrazki pamiętam z dzieciństwa. Kto wtedy używał maszynek do makaronu? Kto dzisiaj robi domowy makaron?
Kupujemy gotowe. Różnej jakości.Ten makaron uważam za doskonały. Przetestowałam na własnej rodzinie.
Makaron produkowany, a raczej wyrabiany jest w podopolskiej firmie, według tradycyjnego, domowego przepisu. Do jego produkcji używane są tylko i wyłącznie naturalne składniki, tj. makaronowa mąka zwyczajna, mąka pszenna durum (semolina) oraz świeże jaja od kur z chowu ściółkowego. Każdy składnik dodawany jest ręcznie i sprawdzany przed użyciem. Ceny, jak na takiej jakości makaron, są naprawdę przystępne.
Makaron można kupić w sklepach w naszym regionie, choć nie we wszystkich jest. Można również kupić bezpośrednio u producenta SKLEP ŚLĄSKI BIFEJ.
Znajdziemy tam trzy rodzaje makaronu:
To nie jest tekst sponsorowany, choć na taki wygląda :) Zawsze będę promować w ten sposób to, co nawiązuje do tradycji, do kuchni naszym mam i babć, wspierając jednocześnie lokalny opolski biznes.
Makaron produkowany, a raczej wyrabiany jest w podopolskiej firmie, według tradycyjnego, domowego przepisu. Do jego produkcji używane są tylko i wyłącznie naturalne składniki, tj. makaronowa mąka zwyczajna, mąka pszenna durum (semolina) oraz świeże jaja od kur z chowu ściółkowego. Każdy składnik dodawany jest ręcznie i sprawdzany przed użyciem. Ceny, jak na takiej jakości makaron, są naprawdę przystępne.
Makaron można kupić w sklepach w naszym regionie, choć nie we wszystkich jest. Można również kupić bezpośrednio u producenta SKLEP ŚLĄSKI BIFEJ.
Znajdziemy tam trzy rodzaje makaronu:
- nitka cienka (idealna do rosołu),
- nitka średnia (np. do pomidorowej)
- wstążka (wg mnie idealna do zupy grzybowej).
To nie jest tekst sponsorowany, choć na taki wygląda :) Zawsze będę promować w ten sposób to, co nawiązuje do tradycji, do kuchni naszym mam i babć, wspierając jednocześnie lokalny opolski biznes.
Na zdjęciach poniżej - ugotowany makaron "nitka średnia" w pomidorowej na bazie domowych przecierów.
Składniki:
- 500 ml przecieru pomidorowego (lub 2-3 łyżeczki koncentratu)
- 2 skrzydełka kury lub 2 udka
- 1,5 l wody
- 2 marchewki
- 2 małe pietruszki
- 1/2 średniego selera
- 1 cebula
- 2-3 łyżki kwaśnej śmietany 18%
- sól, pieprz do smaku
Przygotowanie:
- Do garnka wlewamy wodę, wkładamy mięso i gotujemy na niewielkim ogniu przez ok. 30 minut. Jeżeli pojawi się tzw. "szumowina", zbieramy ją sitkiem.
- Warzywa myjemy, obieramy i kroimy na mniejsze kawałki. Dodajemy do gotującego się w wodzie mięsa i gotujemy do momentu, aż jarzyny będą miękkie.
- Dodajemy przecier pomidorowy (lub koncentrat) i gotujemy kolejne 5 minut.
- Do szklanki przelewamy pół chochelki zupy i w niej rozprowadzamy śmietanę. Następnie przelewamy ją do całego garnka z zupą.
- Przyprawiamy do smaku solą i pieprzem.
- Podajemy z wcześniej ugotowanym makaronem.
- Smacznego!
Ten talerz jest cudny! Pozdrawiam ale takiego makaronu w sklepie jeszcze nie widziałam a mieszkam w okolicy Mikołowa na Górnym Śląsku:)
OdpowiedzUsuńPolecam filtrowanie wody, na której gotujemy zupy !! To bardzo pozytywnie wpływa na smak - tylko filtr nie dzbankowy a montowany na ujęciu wody pod zlewem.
OdpowiedzUsuń