Spring rolls
Kilka dni temu zakończył się Festiwal Polskiej Piosenki w Opolu. Zawsze gdzieś tam podświadomie czekam na ten czerwcowy weekend, bo w Opolu jakoś tak weselej wtedy. Ale jak przychodzi co do czego, to koncerty rzadko oglądam i w sumie mogłabym mieszkać w Kaliszu i wyszłoby na to samo ;) Do amfiteatru nie chodzę, nie ciągnie mnie tam kompletnie, poza tym dzieci trzeba by było teściom sprzedać, a jak już by to się udało (tu chodzi o Frania uczepionego spódnicy mamy, a nie o teściów), to wolałabym z mężem i znajomymi pójść w miasto i wrócić półprzytomna o 4 nad ranem ;)
Ale w tym roku pociągnęliśmy nasze dzieci pod amfiteatr. Kupiliśmy wypasione frytki, wróciliśmy do domu po 22, dzieci poszły spać, a my włączyliśmy telewizor. A tam początek debiutów. Zapowiadają Korteza. Dałabym głowę sobie uciąć i dołożyłabym dwie ręce, że będzie hip hop. A on siada i zaczyna śpiewać tak, że zamieram i każę mężowi dać głośniej. I jeszcze głośniej.
Wtedy do mnie dociera, że jakiś czas temu koleżanka dała mi płytę. Powiedziała: posłuchaj jak on śpiewa. Włączyłam, ok, przyjemne do ucha. Płytę oddałam. A to on właśnie. W dresie i baseballówce na głowie. Gdyby na scenę wyszedł Krzysztof Antkowiak czy inny Pectus i zaśpiewałby to samo, to zdecydowanie nie byłoby to. Muzyka i ta jego artystyczna nieoczywistość sprawiły, że od poniedziałku w drodze do pracy i z powrotem, słucham tylko Korteza :)
To tak słowem wstępu ;) Teraz będzie już krótko i treściwie. Sprong rolls, czyli szybka przekąska, idealna również na stół dla gości. Trzeba jednak lubić surowe warzywa, żeby zjeść ją z przyjemnością. Dawno, dawno temu robiłam sajgonki, pamiętam, że umordowałam się wtedy strasznie z zawijaniem farszu w papier ryżowy, a później smażenie i pilnowanie, żeby się nie rozpadły były jeszcze gorsze. Ta wersja jest prostsza i zdrowsza. Do środka można naładować wszystkiego, czyli to co się lubi albo to co się ma :)
Składniki:
- 1 opakowanie papieru ryżowego
- paluszki krabowe
- warzywa pocięte w słupki (mogą być też poszatkowane)
- marchewka
- papryka
- seler naciowy
- ogórek zielony
- kalarepa
- ew. sałata
- kolendra, szczypiorek, melisa (do zawiązania)
- sos sweet chilli lub np. dip jogurtowo-miętowy
- Przygotowujemy miskę z ciepłą wodą oraz deskę do krojenia, na której będziemy zwijać spring rollsy.
- Bierzemy każdy arkusz papieru ryżowego osobno i moczymy w wodzie, aż zmięknie (ok. 30 sekund) i układamy na desce.
- Na każdy listek papieru nakładamy paluszek krabowy (można rozciąć na pół) oraz warzywa pokrojone w paski. Całość układamy w taki sposób, aby paluszek i warzywa były bliżej jednego brzegu.
- Można dodać również rzodkiewkę, groszek cukrowy, podgotowaną fasolkę szparagową. Zawijamy papier ryżowy na warzywa, do środka zakładamy górę i dół, a następnie zawijamy do środka.Można obwiązać szczypiorkiem (u mnie w tej roli kolendra).
- Podajemy z sosem chilli lub dipem jogurtowo-czosnkowym.
- Smacznego!
Ostatnio zajadam się takimi pysznościami. Szybko, smacznie i zdrowo
OdpowiedzUsuń