Mini galette z truskawkami
Ykhm, ykhm, ykhm.. stało się więc. Moje urodziny jak co roku przyszły i poszły, zostawiając mi kolejne 365 dni na przemyślenie zachowań, życia, zmiany czegokolwiek. Kiedy jak nie teraz? Kiedy jak nie przed 40-tką? Skończyłam właśnie 39 lat i jedyne co mi nie przestaje chodzić po głowie to EURO 2016. Milik i Kapustka. Bożesz, przecież ja mogłabym być ich matką! I żebyśmy się dobrze zrozumieli, nie chodzi o to, że mogłabym być matką takich piłkarskich talentów. Chodzi o to, że mogłabym być matką chłopaków w ich wieku! I odkąd ta myśl mnie dopadła, tak odejść nie chce!
A z cyklu wypada - nie wypada, wypada na pewno upiec dobre ciastko z okazji urodzin. Ale nie upiekłam... temperatury mnie przerosły i z okazji własnego święta zjadłam truskawki pogniecione widelcem. Ale ten wypiek powtórzę kiedyś z przyjemnością i pewnie z innymi owocami. Jeśli tylko nie obawiacie się odpalić piekarnika, to zachęcam! Dodatek mąki ryżowej sprawia, że kruche ciasto już bardziej kruche być nie może!
Składniki:
na 6 średnich ciastek
ciasto:
- 300 g mąki owsianej lub pszennej
- 100 g mąki ryżowej
- 200 g masła
- 80 g brązowego cukru
- 2 żółtka
- 2 łyżki śmietany
- szczypta soli
- 3 łyżeczki mielonych orzechów lub migdałów
- 3 łyżeczki tartej bułki
- 2 łyżeczki brązowego cukru
- 2 łyżeczki mąki ziemniaczanej
- 1 łyżka miodu
- 1/2 kg truskawek (ub innych sezonowych owoców)
- mleko lub białko - do posmarowania przed pieczeniem
- brązowy cukier do posypania
- W robocie kuchennym zagniatamy ciasto z podanych składników. Można również tradycyjnie przesiać mąkę na stolnicę, zrobić wgłębienie w środku, dodać posiekane zimne masło, cukier, żółtka, sól oraz śmietanę.
- Wyrabiamy na w miarę gładkie ciasto (elastyczne ono raczej nie będzie). Ciasto owijamy folią spożywczą i wkładamy do lodówki.
- Wszystkie składniki kruszonki razem mieszamy.
- Owoce myjemy i kroimy na mniejsze kawałki (mogą być plasterki).
- Na oprószoną mąką stolnicę przekładamy ciasto i dzielimy na 6 równych części. Każdą z nich rozwałkowujemy na grubość ok. 0,5 cm.
- Na środek każdego placka z ciasta wysypujemy 1/6 część kruszonki, a na niej układamy owoce, pozostawiając zapas ciasta na założenie brzegów.Ciasto zakładamy na owoce i przenosimy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia.
- Każde ciastko smarujemy mlekiem (lub roztrzepanym białkiem) i posypujemy brązowym cukrem.
- Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 170 st. przez 35-40 minut.W ostatnich minutach pieczenia włączamy tylko dolną grzałkę.
- Odstawiamy do wystygnięcia. Podajemy z gałką lodów waniliowych lub z łyżką serka mascarpone.
- Smacznego!
Z gałką losów musiały być pyszne... :-)
OdpowiedzUsuńCiastka że ślinka cieknie! A Twoje przymyślenia BM... chyba każda w Twoim wieku je miała. Za 10 lat będą inne? Jestem od Ciebie starsza 7 lat, a również myślę, że moje serce i głowa wcale się nie zmieniają...
OdpowiedzUsuńWciąz jestem tą samą Anią:-) Najlepszego BM !
czy wypada??? no cos Ty jestem starsza i dalej zagladam do Croppa;) a ciasteczka --hmmm cudenka :)
OdpowiedzUsuńBistro Mamo, jak zwykle pysznie :) serdeczności :) Ania
OdpowiedzUsuń