Burak, rukola i feta!

Takie nic. Coś z niczego. A pyszne i dla oka przyjemne. W trzy minuty dosłownie, no chyba, że buraki trzeba upiec :) Ale wiecie... czasy takie, że nawet jajka gotowane na miękko albo na twardo, do wyboru i koloru, można kupić w supermarkecie. Można i parowane buraki. Kupuję czasami i jeżeli w składzie nie mają nic oprócz buraków i wody, to będę kupować nadal ;) Duże ułatwienie i oszczędność czasu.

Jeśli chcemy buraki przygotować w domu to musimy pamiętać, aby do takiej sałatki te buraki upiec a nie ugotować (ewentualnie ugotować na parze). Gotowane buraki nie będą tak aromatyczne i intensywnie bordowe, ponieważ oddadzą smak i kolor do wody, w której się gotowały.

Taką sałatkę zjadłam kiedyś na kolację, oczywiście wcześniej zrobiłam te zdjęcia :) A drugą identyczną porcję spakowałam do pojemniczka i zabrałam na drugi dzień do pracy. Cały ser miał piękny amarantowy kolor! Wyglądało to chyba jeszcze lepiej niż z białym serkiem.

I jeszcze jedna rzecz. Można je podać tak jak na załączonym obrazku, ale można również rozłożyć rukolę (czy inne endywie, szpinaki i roszponki), a buraki pokroić w tak cienkie plastry jak ogórki na mizerię i rozłożyć je na warstwie zielonej. Na to pokruszyć ser feta (sam, bez dodatku innego sera), a jeszcze lepiej ser kozi, ale ja nie tykam... pozostawiam kwestii upodobań. Na to orzechy, prażone pestki dyni, orzeszki piniowe czy co tam w szafce z ziaren macie :) Strużka kremu balsamicznego i sałatka taka, że ho ho!

Składniki:

na 4-5 porcji

2-3 średnie ćwikłowe buraki
100 g sera feta
100 g serka kanapkowego np. śmietankowego
2 łyżki jogurtu naturalnego lub śmietany
rukola
do posypania: pestki dyni, słonecznika, sezam, żurawina lub kiełki np. rzodkiewki
krem z octu balsamicznego

Przygotowanie:

Buraki myjemy (w łupinach, osuszamy w papierowym ręczniku ) i wykładamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Skrapiamy oliwą z oliwek oliwą i wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 170 stopni na ok. 20-30 minut aż zrobią się lekko miękkie (takie są najlepsze i nie warto trzymać ich w piekarniki zbyt długo).
Wyjmujemy z piekarnika i obieramy ze skóry, ostudzone kroimy w grube plastry.
Ser feta rozgniatamy w miseczce za pomocą widelca razem z serkiem śmietankowym i jogurtem naturalnym (lub śmietaną).
Na umytej i osuszonej rukoli układamy plastry buraka, smarujemy go warstwą serka, przekładamy drugim plastrem buraka, znowu warstwa serka i trzeci plaster buraka.
Na wierzch dajemy trochę serka i posypujemy ziarnami. Przed podaniem polewamy kremem balsamicznym.
Podajemy od razu.
Smacznego!