Print Friendly Version of this pagePrint Get a PDF version of this webpagePDF

Pasztet szwagierki Ali



Jeszcze kilka dni temu mówiłam, że za szybko te święta, że klimatu nie ma, że pogoda do kitu. A dziś, po sobocie pełnej domowych obowiązków, mogę śmiało powiedzieć - z przyjemnością czekam na święta! Okna umyte, zasłony zmienione, pościel świeża i pachnąca, zajączki na parapecie... Hania swój pokój pięknie posprzątała, choć niełatwo ją było namówić, choć rozłożyła to sprzątanie na pięć rat w ciągu dnia. 

Tylko jedno miejsce straszy i nie można go dotknąć. Namiot, baza, kryjówka... zrobiona pod schodami. Wejście do niej z mojego poncho, obwieszone wszystko apaszkami, szalikami. Ruszyć nie mogę, bo mówią, że się tam będą bawić jeszcze. Jedno jest pewne - do świąt TO musi zniknąć! 

Śniadanie jak zwykle u nas. Mam zdjęcia z ubiegłego roku. Kiedy to zleciało?? Czasami robię zdjęcia i myślę, że kiedyś wykorzystam, ale nie sądziłam, że tak szybko :) Zostaliśmy obdarowani pysznym domowym pasztetem, który co roku piecze siostra mojego męża, Ala. Dzieci uwielbiają i z wszystkich wędlin to właśnie pasztet znika najszybciej. Poprosiłam ją o przepis, i jak się okazało - to przepis rodzinny, który otrzymała od swojej teściowej. Może i ja się pokuszę któregoś dnia... :) 


Składniki:
  • 3 kg mięsa wieprzowego (karczek, łopatka) lub dziczyzny
  • 200 g wątróbki wieprzowej lub drobiowej
  • 200 g słoniny (świeżej lub wędzonej)
  • 3 duże marchewki 
  • 3 pietruszki
  • 1 seler 
  • 1 por
  • 3 łyżki domowej kostki rosołowej
  • przyprawy: 
    • 7-8 ziaren ziela angielskiego
    • 5 liści laurowych
    • 5 ziarenek czarnego pieprzu  
    • pieprz czarny mielony (do smaku)
    • 1/2 łyżeczki mielonej gałki muszkatołowej
    • 1/2 łyżeczki mielonego imbiru
    • sól (do smaku)
  • 3 jajka
  • 1 zwykła bułka (do namoczenia)
Przygotowanie: 
  1. Mięso myjemy, zalewamy zimną wodą (woda musi przykrywać całe mięso). Dodajemy obrane i umyte warzywa, liście laurowe, ziele angielskie i pieprz.
  2. Gotujemy na wolnym ogniu ok. 2 godzin, aż mięso będzie miękkie. Na 20 minut przed końcem gotowania dodajemy słoninę i wątróbkę.
  3. Mięso, po ugotowaniu i przestygnięciu, mielimy wraz z namoczoną w rosole bułką. Doprawiamy pieprzem, gałką muszkatołową i imbirem. Dokładnie mieszamy.
  4. Dodajemy 3 surowe jajka i następnie wlewamy ok. 0,5 l przecedzonego rosołu. Odstawiamy na 20 minut i przyprawiamy solą do smaku.
  5. Dno podłużnych foremek (dwóch lub trzech, w zależności od wielkości), wykładamy papierem do pieczenia, a boi natłuszczamy i posypujemy bułką tartą.
  6. Mięso przekładamy do foremek, do 2/3 wysokości. 
  7. Pasztet pieczemy ok. 2 godzin w temperaturze 180 stopni.
  8. Smacznego!


1 komentarz:

  1. Anonimowy20/3/16

    A ja w tym roku skuszę się pierwszy raz i skorzystam z tego przepisu :) I.

    OdpowiedzUsuń

www.VD.pl
Copyright © bistro mama , Blogger