Print Friendly Version of this pagePrint Get a PDF version of this webpagePDF

Ucierane ciasto z truskawkami



Jeden z najprostszych przepisów na ciasto. Ciasto-bazę pod większość sezonowych owoców. Marzę, żeby kiedyś takie ciasto upiec w prodiżu. Ustawiony w kuchni na stole, podłączony do kontaktu schowanego za firanką... wspomnienia domowego ciasta właśnie z prodiża są niezwykle silne.
Z ciekawości poszukałam w internecie czy prodiż można jeszcze gdzieś kupić. I okazuje się, że i owszem, można. Ale ceny powyżej 140 zł, a niektórych przekraczają i 200 zł. Aluminiowy relikt PRLu i wydawałoby się urządzenie, które zupełnie wyszło z mody, przeżywa swoją drugą młodość. Gdyby był tańszy, pewnie kupiłabym z sentymentu :) Póki co pozostaje mi tylko powspominać smak ucieranego ciasta z sezonowymi owocami pieczonego w prodiżu.

To z domowego piekarnika wcale nie jest gorsze, a przygotować je może nawet 7-letnie dziecko. Pierwszy raz w tym roku upiekłam ucierane ciasto z truskawkami. Jedliśmy dwa dni :) Na naszą jutrzejszą rocznicę ślubu nie wystarczyło :)
 



składniki:
na dużą porcję - blaszka o wymiarach 22 x 29 cm
  • 400 ml maślanki
  • 5 jajek
  • 200 g cukru
  • 200 ml oleju
  • 450 g mąki pszennej
  • 2łyżeczki proszku do pieczenia
  • kilka kropel ekstraktu waniliowego
  • ok. 800 g truskawek lub innych owoców sezonowych

Cukier i jajka ubijamy, dodajemy maślankę, ekstrakt waniliowy i olej. Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia. Dodajemy do ciasta. Energicznie mieszamy do momentu, aż składniki się połączą. Ciasto przelewamy do blaszki (22 x 29 cm) wyłożonej papierem do pieczenia.

Umyte i odszypułkowane truskawki osuszamy i oprószamy mąką.Układamy je na cieście i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 170 stopni (z włączoną funkcją termoobiegu) przez 40 minut.Kiedy wystygnie, posypujemy cukrem pudrem.

Uwaga: od wielu osób otrzymuję informację, że wyszedł zakalec, zjadliwy, ale zakalec. Sama kiedyś doświadczyłam tego z tym ciastem, więc moja dwie rady są takie:
  • krótko mieszamy składniki suche z mokrymi, tylko do połączenia składników,
  • w trakcie pieczenia sprawdzamy patyczkiem, jeśli lepi się do niego ciasto - wydłużamy czas pieczenia. Jeżeli góra jest już złota, a ciasto nie jest upieczone, przykrywamy z wierzchu papierem do pieczenia i pieczemy do momentu, aż patyczek będzie suchy.
Smacznego!

Ciasto:
  • 1 szklanka maślanki
  • 3 jajka
  • 3/4 szklanki cukru
  • 1/2 szklanki oleju
  • 2,5 szklanki mąki
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • skórka starta z jednej cytryny
  • sok z połowy cytryny
  • 30 – 40 dag rabarbaru (2 łyżki cukru i 1 łyżka miodu) lub inne owoce sezonowe

Cukier i jajka ubijamy, dodajemy szklankę maślanki i oleju. Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia. Dodajemy do ciasta, na koniec dodajemy otartą skórkę i sok z cytryny. Energicznie mieszamy drewnianą łyżką, zgodnie z zasadą robienia muffinek - tylko do połączenia składników.
Rabarbar obieramy i kroimy w kostkę, dodajemy cukier i  miód, a następnie odstawiamy, aż puści sok.

Kruszonka:
  • 1 szklanka mąki
  • 3/4 szklanki cukru
  • 1/2 kostki masła
  • kropelka zapachu cytrynowego
Miękkie masło w palcach rozcieramy z cukrem i mąką, do powstania grudek.

Odsączony rabarbar  układamy na cieście, kruszonkę palcami rozkruszamy na owocach. Pieczemy 50-60 minut w 180 stopniach.
- See more at: http://www.bistromama.pl/2012/05/cytrynowo-maslankowe-ciasto-z.html#sthash.XYyGOpbH.dpuf


30 komentarzy:

  1. Wygląda smacznie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Suuper! Tym bardziej że mam pełno truskawek w ogródku<3 ^^ Zapraszam : http://niezaslodko.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Truskawki z własnego ogródka, marzenie!

      Usuń
  3. A 400 ml to nie będą 2 szklanki maślanki? I jeszcze jedno pytanie - ile piec bez termoobiegu i w jakiej temperaturze?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niecałe dwie szklanki :) Już poprawiłam, a błąd wkradł się, ponieważ przerabiałam proporcje z jednej na 1,75 mniej więcej :) Stąd nie dwie szklanki maślanki, a w sumie 400 ml :) Jak piekę bez termoobiegu to przeważnie temperaturę ustawiam o 10 stopni wyższą, czyli w tym przypadku 180 st.

      Usuń
  4. Anonimowy17/6/15

    wygląda super :) mama mi piekła podobne jak była dzieckiem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie również kojarzy się z dzieciństwem :)

      Usuń
    2. Mi z dzieciństwem kojarzy się tort z truskawkami i galaretką :)

      Usuń
  5. Boskie, uwielbiam takie ciasta :)
    Nigdy nie jadłam ciasta z prodiża, nikt w rodzinie nie miał...
    Gratulacje z okazji rocznicy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Ja pamiętam z prodiża właśnie wszystkie ucierane i babkę zebrę obowiązkowo z prodiża :)

      Usuń
  6. Moje pytanie może wydać się z rodzaju niepoważnych.... ale proszę o odpowiedź :) W jakim celu prószymy truskawki mąką? Aby nie puściły soku?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zrobiłam z połowy porcji ze względu na brak odpowiedniej ilości truskawek ;) Własnie wyjęłam z piekarnika... boszzzze jak pachnie :)
      Prodiż mają moje ciocie czyli siostry mamy. Musze podpytać czy któraś nie chce mi takowego podarować :)

      Usuń
    2. Tak :) Bardziej po to, żeby nie opadły na dno ciasta, bo truskawka to jednak ciężki owoc, soczysty i w cieście lubi opaść na dno, a tu jednak (jak widać) podziałało i zostały na górze :)
      Co do prodiża - to ja juz nawet nie miałabym gdzie trzymać takiego sprzętu, ale z sentymentu bardzo chciałabym takie ciacho w prodiżu upiec :)
      A ciasto mam nadzieję - smakowało!

      Usuń
  7. bardzo apetycznie sie prezentuje. domyslam się , ze w smaku jest równie wspaniałe:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No jest, takie akuratne bez wydziwień :)

      Usuń
  8. Anonimowy18/6/15

    Pysznie wygląda i smakuje, wczoraj robiłam :)))

    OdpowiedzUsuń
  9. Anonimowy21/6/15

    Oj a mi wyszedł zakalec. Zjadliwy ale zakalec. Co źle zrobiłam? Czy Twoja maślanka była gęsta?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że wszystko dobrze zrobiłaś. To ciasto niestety lubi mieć zakalec. Moja maślanka była rzadka (nie pamiętam firmy). Na pewno składniki trzeba szybko wymieszać, tzn,. tylko do ich połączenia. A może potrzebowało więcej czasu w piekarniku? Smuteczek :(

      Usuń
  10. BM, dwa razy piekłam z tego przepisu : w dwóch różnych piekarnikach :-) Niestety dwa razy wyszedł zakalec. Pyszny ale zakalec. Pięknie wyrosło i pięknie opadło :-( Zastanawiałam się ,czy nie za dużo maslanki. Mam sprawdzony przepis na ucierane , ale właśnie ta maślanka mnie urzekła.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu a jak z mieszaniem skladnikow? Tylko do połączenia czy dluzej ucieralas? Ja muszę je jeszcze raz zrobic... no nie wiem co jest nie tak... :(

      Usuń
  11. Anonimowy6/7/15

    Witam wyglada super! Moje pytanie: czy mozna uzyc owocow mrozonych? Wiem, wiem, ze jest sezon ale akurat mam maliny, ktore chcialabym wykorzystac. Czy beda odpowiednie? Z gory dziekuje za odpowied!. Stala czytelniczka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam, bałabym się trochę mrożonych malin, bo to ciasto lubi zakalec, a z mrozonymi malinami, które podczas pieczenia puszczą dodatkowy sok, to prawdopodobieństwo zakalca wzrasta... Chyba, ze niewielka ilość tych malin by była :)

      Usuń
  12. Anonimowy6/7/15

    Dziekuje za odpowiedz! Wyslalam juz moja lepsza polowe po truskawki a z malin bedzie sos do nalesnikow :) Milego dnia

    OdpowiedzUsuń
  13. Karola7/7/15

    Właśnie wstawiłam do piekarnika :) Zobaczymy. Skusiłam się jednak na wersję z malinami :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Anonimowy13/7/15

    Kolejne truskawkowe bistromamowe zaliczone w tym sezonie :) Mam nadzieję, że uda mi się go spróbować i posmakować jak ostygnie bo póki co dopiero wyjęłam z piekarnika a już połowy nie ma. Mogę powiedzieć tyle...na gorąco jest boskie :) I udało się bez zakalca :) Gosia

    OdpowiedzUsuń

www.VD.pl
Copyright © bistro mama , Blogger