Sernik z mango i bezą

Sernik znany wszystkim, chyba nie ma wyjątków. Król imprez urodzinowych, imieninowych, zwłaszcza tych obchodzonych w pracy. Właśnie na takich biurowych urodzinach koleżanki z pracy jadłam go po raz pierwszy. Dobre 10 lat temu. Nie mogłam się nadziwić jakim cudem ser może być tak kremowy i delikatny. A później jak zwykle z pomocą przyszła przyjaciółka z liceum, nazywając przepis "Zajebisty sernik od Moni" i pod dokładnie taką nazwą zapisałam go w swoim zeszycie.

Ale przede wszystkim to tzw. sernik z rosą. Tylko dodaję (o zgrozo) do piany z białek więcej cukru i praktycznie zasuszam ją na serniku jak klasyczną bezę. Ta mokra pianka nie do końca mi odpowiada, choć skłamałabym, że jej nie lubię. Na nią muszę mieć dzień... A wolę do kremowego środka sernika przebijać się przez chrupiącą pierzynkę. 

spód:

• 300 g mąki
• 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
• 80 g cukru
• 2 żółtka
• 150 g masła
• 1 czubata łyżka smalcu (można zastąpić masłem)
• 2 łyżki kwaśnej śmietany 12 lub 18 %

Mąkę wymieszaną z proszkiem przesiewamy na stolnicę, w środku robimy wgłębienie, do którego dodajemy posiekane masło oraz pozostałe składniki. Zagniatamy elastyczne ciasto, formujemy kulę, którą zawijamy w folię spożywczą i wkładamy na ok. 30 minut do lodówki. 

ser:

• 1 kg mielonego twarogu 
• ½ szklanki oleju
• 1 szklanka mleka
• 1 budyń śmietankowy lub 2 czubate łyżki mąki ziemniaczanej
• ¾ szklanki cukru
• 2 całe jajka
• 3 żółtka
• 2 dojrzałe owoce mango (mogą być również z puszki, pojemność 425 ml)

Ser mielimy lub miksujemy na najwyższych obrotach. Dodajemy cukier, jajka, żółtka i budyń. Miksujemy. Nie przerywając, wolną strużką dolewamy mleko oraz olej.

Blachę (21 x 27 cm) lub tortownicę o średnicy 27 cm  wykładamy papierem do pieczenia. Dno i boki formy wylepiamy  rozwałkowanym ciastem. To bardzo ważne, bo masa serowa jest wyjątkowo rzadka. Wylewamy masę serową. Do masy delikatnie wciskamy kawałki mango (najlepiej pokrojonego w kostkę). Ciasto wstawiamy do piekarnika nagrzanego do temperatury 180 st. C i pieczemy ok. 40 minut. Wierzch ciasta powinien być stężony. 

beza:

• 5 białek 
• 1 szklanka drobnego cukru
• szczypta soli

Z białek, soli i cukru ubijamy sztywną pianę. Wykładam pianę z białek na upieczone ciasto, wyrównujemy i robimy łyżką lekkie fale. Wkładamy z powrotem do rozgrzanego piekarnika na 15-20 minut, ale temperaturę zmniejszamy do 150 st. Można po tym czasie  wyłączyć piekarnik i zostawić ciasto w gorącym piecu jeszcze na 15 minut, a następnie studzić jej przy uchylonych drzwiach piekarnika. 

Smacznego!