Tarta z kurkami i musem morelowym
Nad kurkami piejemy z zachwytu oboje. A gusta kulinarne mamy różne. On mięsożerny. Ja mącznożerna. On tęskni za obiadami u mamy i jak tylko ma okazję zamawia bitki w sosie, ziemniaki i kiszonego ogórka w zestawie. U mamy rzecz jasna. Ja szukam nowych pomysłów. Najczęściej na podstawie tego, co znajdę w lodówce.
Kiedy pada słowo kurki, oboje wiemy, że syci będziemy oboje. Pod warunkiem, że nie przesadzę z dziwacznymi dodatkami... takimi właśnie jak mus morelowy. Miałam w lodówce, gotowy. Został mi z poprzedniego dnia, bo robiłam dla dzieci kuskus z morelami na deser. Zaryzykowałam. Warto było :) Słodki smak morelowy idealnie dopasował się do kurek i sera camembert.
forma: 35 x 11 cm
- 200 g mąki krupczatki
- 100 g zimnego masła
- 1 jajko
- 10 g startego żółtego sera
- sól
Z podanych składników zagniatamy ciasto i wkładamy na 30 minut do lodówki. Formę do tarty smarujemy masłem i wykładamy rozwałkowanym ciastem aż po brzegi. Nakłuwamy widelcem i pieczemy w piekarniku ok. 15 min. w temperaturze 180 st. Po upieczeniu odstawiamy do lekkiego ostudzenia.
mus morelowy:
- 100 g suszonych moreli
- sok z 1/2 pomarańczy
- ok. 1/3 szklanki gorącej wody
oraz:
- 200 g kurek
- 1 cebula
- 2 lyżki masła
- 1 jajko
- 4 łyżki śmietany (12 lub 18%)
- 50 g startego żółtego sera
- 50 g sera camembert
- sól i świeżo zmielony pieprz
Kurki myjemy i oczyszczamy. Nie kroimy ich na mniejsze części, niech zachowają swój kształt. ewentualnie przetnijmy na dwie lub trzy części wyjątkowo okazały egzemplarz. Cebulę drobno kroimy i przez kilka minut dusimy na maśle, po czym dodajemy do niej kurki. Podsmażamy razem przez kolejne kilka minut. Odstawiamy na bok.
Jajko lekko ubijamy widelcem, dodajemy śmietanę, starty żółty ser, razem mieszamy i doprawiamy do smaku solą oraz świeżo zmielonym pieprzem. Ser camembert kroimy na małe trójkąty.
Na podpieczony spód przekładamy masę z jajka, śmietany i sera. Na nią przekładamy kurki z cebulką i ser camembert. Pomiędzy składnikami łyżeczką nakładamy mus morelowy.
Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 st. ok. 20 - 25 minut, do momentu kiedy masa będzie ścięta, a camembert się ładnie roztopi. Podajemy na ciepło lub na zimno.
Smacznego!
Ach te kurki :) ciezko im sie oprzec, Twoja tarta wyglada przepysznie musze sprobowac kurek w takiej wersji! :)
OdpowiedzUsuńPolecam! Kurki to absolutnie najlepsze grzybki :)
Usuńnie pomyślałabym o takim połączeniu, ciekawe
OdpowiedzUsuńja też, dopóki nie zajrzałam do lodówki ;)
Usuńo rany jakie pyszności:) cudowne połączenie, genialne!
OdpowiedzUsuńprzypadkowe, czyli jak zwykle zaskakująco dobre :)
UsuńRozbawił mnie opis Waszych gustów kulinarnych, jakbym czytała o naszym związku, z tym, że on u mamy zamawia kotleta schabowego :)
OdpowiedzUsuńOdważne połączenie, ale jako, że lubię nowości z chęcią bym spróbowała :)
O tak, tak, schabowy to absolutny numer 1 ;)
UsuńKurki fajką pokoju :D
OdpowiedzUsuńJakie ekstrawaganckie połączenie... Coś dla mnie! Wygląda bosko...
OdpowiedzUsuńMMM kurki ... ale to wygląda przepysznie aż chce się zjeść zdjęcie :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie www.praca-w-oriflame.blogspot.com
Fantastyczna :) Uwielbiam takie połączenia! :)
OdpowiedzUsuńZrobilam! Pysznosci:-) ale z lenistwa zamiast zrobic kruche ciasto to kupilam w biedroneczce: uwaga:!!! Wieloziarnisty spod doo pizzy i wyszlo przepysznie!!! Uwielbiam Pani blog i przepisy:-)
OdpowiedzUsuńooo, cieszę się bardzo! A w Biedronce to super produkty można znaleźć, kolejny raz się o tym przekonuję :) I dziękuję za miłe słowa! Pozdrawiam!
UsuńJak zaczełam czytać początek wpisu to jakbyś pisała o mnie i moim mężu :) Przepis ciekawy
OdpowiedzUsuńHahaha, u nas tak ciągle :) Pozdrawiam!
UsuńMMM.. zapowiada się super!
OdpowiedzUsuńCóż za intrygujące połączenie odmiennych smaków
OdpowiedzUsuń