Ciasto drożdżowe z brzoskwiniami i kruszonką
Kiedy przeczytacie, że do ciasta dodałam brzoskwinie z puszki w samym środku sezonu na cudne, kolorowe i soczyste owoce, pomyślicie, że to jakiś żart. Tłumaczę (się) więc :) To żaden żart, to życie. Czasami tak bywa, że nie można wyjść z domu, bo dziecko śpi i jak nigdy śpi akurat dwie godziny. A za te dwie godziny mniej więcej już goście będą pukać do drzwi. A goście to mały przyjaciel mojej córki. I jego matka. Zawodowa matka :)
Co robić, co robić... jak zwykle zrobiłam szybki przegląd szafek. Drożdże, mąka, jajka. Jest jasność, będzie ciasto drożdżowe. Nie ma mąki krupczatki, ale są płatki owsiane, które można zmielić i z nich zrobić pyszną kruszonkę. I jest puszka brzoskwiń, którą przestawiam z półki na półkę od miesiąca.
Obawiałam się, że wyjdzie zakalec, bo mokra brzoskwinia odda nadmiar soku. Jak widać nic takiego nie miało miejsca. brzoskwinie nie dość, że pozostały bardzo soczyste, to zachowały piękny słoneczny kolor.
Ostatnio dostałam przepis na zupełnie inne ciasto drożdżowe. I już przebieram nogami, kiedy odpalę piekarnik ;) Mam nadzieję, że będę miała szansę wyjść z domu na targowisko po sezonowe owoce :)
- 3/4 szklanka mleka
- 30 g świeżych drożdży
- 100 g cukru
- 400 g mąki pszennej
- 70 g miękkiego masła
- 1 łyżka kwaśnej śmietany
- 1 jajko
- szczypta soli
- 1 puszka brzoskwiń (7-8 połówek) lub świeże sezonowe owoce
Drożdże rozpuszczamy w letnim mleku, mieszamy z cukrem i łyżką mąki. Odstawiamy zaczyn na na ok. 15 min. wyrośnięcia.
Do miski przesiewamy mąkę, dodajemy wyrośnięty rozczyn, jajko, szczyptę soli i roztopione masło. Wyrabiamy ciasto, aż będzie gładkie. Odkładamy je następnie w misce w ciepłe miejsce na ok. 20 min do wyrośnięcia. Ciasto przekładamy na nasmarowaną masłem blachę (22 x 29 cm). Na ciasto wykładamy ćwiartki odsączonych brzoskwiń, posypujemy kruszonką i odstawiamy jeszcze na chwilę do wyrośnięcia. Pieczemy w nagrzanym piekarniku ok. 30 min. w temperaturze 180 stopni.
kruszonka:
(duża porcja)
- 140 g płatków owsianych lub mąki owsianej
- 100 g brązowego cukru
- 100 g miękkiego masła
Płatki owsiane miksujemy za pomocą blendera na gruboziarnistą mąkę. Masło rozcieramy palcami w misce razem z cukrem i mąką, która powstała z płatków owsianych, aż powstanie sypka kruszonka.
Smacznego!
drożdżowe uwielbiam w każdej postaci! musi być owoc jakiś i kruszonka, bo to nieodzowne elementy, idealne dla drożdżowego placka.
OdpowiedzUsuńO tak, jak jest drożdżowe to musi być kruszonka!
Usuńwyborne ciasto:) nie ma jak domowa, drożdżówaaa:) a z brzoskwiniami, nawet tymi z puszki, kocham!;)
OdpowiedzUsuńZgadzam się całkowicie, ja jestem od ciast drożdżowych i drożdżówek uzależniona :)
Usuńubawiło mnie określenie "Zawodowa matka" ;)
OdpowiedzUsuńja szykuję się od kilku dni do drożdżowego ze śliwkami, bo mi tu Kolega Małżonek nogami cały czas przebiera jak widzi śliwki.
tylko nie wiem z którego przepisu. Mam jeden taki sprawdzony, ale tam dodaje się tylko 4 żółtka a ja za cholerkę nie wiem co zrobić z białkami :/ i po kilku dniach wywalam.
ps. znalazłam wreszcie przepis na muffiny, które idealnie odklejają się od papilotek. nawet takich najtańszych madein "tesco" czy biedronka.
"Zawodowa matka" to zawodowa kobieta jest :) A na muffiny przepis poproszę! Bo wróciłam z urlopu z zapasem nowych papilotek ;)
UsuńPrzepis dostałam jakiś czas temu, gdy Kolega Małżonek sprawił mi prezent i wykupił mi szkolenie z babeczek i zabaw lukrem. Ostatnio go sprawdziłam i rzeczywiście papierki odchodzą tak jak na szkoleniu (choć tam byłam pewna, że to zasługa "magicznych" papierków a nie przepisu). Tak czy siak jestem nim pozytywnie zaskoczona. A więc cytuję:
UsuńPamiętaj aby masło, margaryna i jajka miały temp. pokojową. Przepis na ok. 12 szt. średnich muffinów.
125 gr cukru,
125 gr masła/margaryny lub masła roślinnego
2 duże jajka (moje wtrącenie - dodawałam 3 bo konsystencja ciasta była zbyt lepka i twarda, w ogóle nie lejąca, pewnie gdybym używała prawdziwego masła i tych 3 łyżek mleka o ktorych jest później, to 2 jajka byłyby ok)
1/2 łyżeczki esencji waniliowej
2-3 łyżki mleka - wyłącznie jeśli używasz prawdziwego masła.
125 gr mąki z dodatkiem proszku do pieczenia ("uwielbiam" taką precyzję - ile proszku itp - ja dodawałam ok. łyżeczki)
Rozgrzej piekarnik do 180 stopni. Wymieszaj wszystkie składniki (ja robiłam to mikserem), oprócz mleka. dodawaj stopniowo mleko i mieszaj tak, aby uzyskana masa swobodnie spływała z łyżki.Wypełnij papilotki ciastem i wstaw foremkę do nagrzanego piekarnika na 12 min. Obróć blachę i piecz przez kolejne 8-12 min w zależności od wielkości muffinów.
Pozdrawiam, :)
Sylwia, dziękuję Ci bardzo! Wykorzystam na 100 % :)
Usuńale to świetnie wygląda! i z moją ulubioną kruszonką, mmm... :)
OdpowiedzUsuńowsianą robię coraz częściej bo też bardzo mi smakuje :)
Usuńproste ciasto drożdżowe = na maxa przepysznie!!!!:)))
OdpowiedzUsuńCudne. A jak Ty to robisz, że owocki są takie foremne?
OdpowiedzUsuńPatysko, owoce to ćwiartki brzoskwiń, układałam je na cieście w równych odstępach i modliłam się, żeby pod nimi nie zrobił się zakalec :) Na szczęście ciasto się upiekło idealnie, a widok tych równych brzoskwiń też mnie zaskoczył ;)
UsuńBardzo pysznie się prezentuje!
OdpowiedzUsuńuwaga, uwaga! potwierdzam, że ciasto zjadłam - nawet więcej niż powinnam ;) i pyszne było i poproszę więcej moja kochana Bistro Mamo :)))
OdpowiedzUsuńCieszę się, że smakowało :) Niech no tylko upały się skończą, to zrobimy powtórkę z morelami :)
UsuńCiasto pyszne. Bez dwóch zdań. Miałam jednak pewien problem z kruszonką; zamiast sypkiej wyszła mi półpłynna. Ostatecznie nie wpłynęło to negatywnie na samo ciasto, oprócz tego, że była stanowczo za słodka. Choć dałam 60g cukru.
OdpowiedzUsuńdziękuję za przepis. Pozdrawiam Ola.