Smoothie Truskawka & Szpinak
Kiedy zapytamy 5- 6- czy 10-letnie dziecko, czy miałby ochotę na shake'a albo truskawkowe smotthie, daję głowę, że odpowiedź będzie twierdząca. Do tego shake'a czy innego wabiącego koktajlu możemy przemycić większość zielonych warzyw liściastych. Szpinak, sałatę,nać pietruszki, nawet kawałek brokuła czy seler naciowy.Uwierzcie lub nie, zielone pozostaje niemal niewyczuwalne. Choć może inaczej - wyczuje ten, kto wie. Niedawno zrobiłam napój z natki pietruszki i pomarańczy. Pietruszka przeważała, napój miał kolor intensywnie zielony, jego smak był bardzo orzeźwiający, a pietruszka? Jakby jej nie było.
Zielone warzywa liściaste to kopalnia żelaza i źródło witaminy C, poza tym zawierają m.in. beta-karoten, który jest przeciwutleniaczem, a te jak wiadomo chronią przed różnymi chorobami.
I słówko o szpinaku. Kupiłam wielki wór na targowisku za 5 zł! Takiego prosto z pola, żadnego tam baby-spinach. Musiałam mu przygotować niezłą kąpiel, bo grudki ziemi były wszędzie. Zamroziłam w woreczkach. Jeśli w zamrażarce nie mamy zbyt wiele miejsca, przed zamrożeniem można szpinak zblanszować, zdecydowanie zmniejszy to jego objętość.
na 3 porcje:
- 250 g truskawek
- ok. 2 garści liści szpinaku (mrożonego lub świeżego)
- 3/4 szklanki mleka lub maślanki
- 2-3 gałki lodów waniliowych (śmietankowych lub truskawkowych)
Truskawki i szpinak (jeśli używamy świeżego) myjemy, z truskawek usuwamy szypułki. Wszystkie składniki umieszczamy w blenderze i miksujemy razem ok. jednej minuty na najwyższych obrotach.
Smacznego :)
mam pół kg truskawek od mamy :) wiem co dziś zrobię :):):)
OdpowiedzUsuńsmoothie z zieleniną jeszcze nie robiłam.. ciekawe
OdpowiedzUsuńciekawe połączenie:)
OdpowiedzUsuńdokładnie- ciekawe połączenie :) a u nas dziś na blogu koktajl truskawkowy z bananem i płatkami migdałów :) zapraszam ;)
OdpowiedzUsuńAle zdrowe!
OdpowiedzUsuńchyba znalazlam sposób by przemycić mężowi warzywa:)
OdpowiedzUsuńczyli mamy te same typy w domu :)
UsuńPowiem Ci BM, że aż się boję Twojego pomysłu... Ale jeśli się uda i moi domownicy wypiją to będę Cię jeszcze bardziej wielbić / o ile to jeszcze możliwe /!
OdpowiedzUsuńDaję głowę, ze wypiją, nawet nie zauważą! Tylko kolor może im się wydać trochę podejrzany :)
UsuńTo spróbuję:-) Wymyśliłam małą przekąskę, którą może jutro uda mi się dodać do Twojej akcji.
OdpowiedzUsuńA moje ulubione smoothies to pół mango pół avocado i duuuuży pęczek pieruszki (używam też mlecza i pokrzywy) do tego pół szklanki wody, pół soku jabłkowego i moje dzieciaczki (1 rok i 3 latka) mają pożywne śniadanko:) a mąż bez tego nie wychodzi z domu:) pijemy tak od zeszłego roku i nie dopadła nas depresja zimowa wiosenna ani żadna inna... gorąco polecam i pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńAchhh... i świetny blog - zostanę stałą podglądaczką:)
OdpowiedzUsuń