Pastisio - grecka zapiekanka
Siostra zapiekanka popularnego w Anglii "Sheperd's pie".
Wystarczy zamienić ziemniaki na makaron i nowe danie z mięsem mielonym gotowe.
Odwołuję się do kuchni angielskiej nie bez powodu.
To właśnie stamtąd przywiozłam przepis na Greek Pasta Bake.
Uwielbiałam czytać angielskie magazyny kulinarne,
oglądałam je z namaszczeniem, a rodzina, u której pracowałam nie przywiązywała do nich zbyt dużej wagi.
Być może właśnie dzięki temu, kilka drogocennych kartek, wyrwanych tuż przed odwiezieniem gazet na "dumping", przyjechało ze mną do Polski.
- 250 g makaronu rigatoni (waga przed ugotowaniem)
- 600 g mięsa mielonego (wołowego lub wołowo-wieprzowego)
- 1 mała cebula
- 1 ząbek czosnku
- 3-4 łyżki oliwy
- kilka gałązek świeżego tymianku (może być też suszony)
- sól i pieprz
Makaron gotujemy al dente, zgodnie z czasem podanym na opakowaniu.
Na głębokiej patelni rozgrzewamy oliwę, podsmażamy na niej cebulę pokrojoną w drobną kostkę. Gdy cebulka jest lekko złota, dodajemy przeciśnięty ząbek czosnku, smażymy krótką chwilę i dodajemy mięso mielone. Trzymamy na dość wysokim ogniu, aż mięso zacznie brązowieć. Dodajemy posiekany świeży tymianek (lub suszony). Doprawiamy do smaku solą i pieprzem. W żaroodpornym naczyniu układamy połowę makaronu, na makaron dajemy mięso i przykrywamy go pozostałym makaronem.
sos beszamelowy:
- 2 łyżki masła
- 3 łyżki mąki
- 2 szklanki zimnego mleka
- 200 g startego żółtego sera
- 1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej
- szczypta soli
Masło topimy w rondelku, dodajemy mąkę i chwilę razem podsmażamy. Wlewamy mleko i ciągle mieszając (aby nie powstały grudki) doprowadzamy do wrzenia. Doprawiamy gałką muszkatołową i solą. Do gorącego sosu dodajemy 2/3 startego żółtego sera i razem mieszamy.
Na zapiekankę wylewamy beszamel i całość wkładamy do piekarnika nagrzanego do 190 st. na 30-35 minut. Po upływie połowy czasu posypujemy zapiekankę pozostałym żółtym serem i zapiekamy, aż ser się zarumieni. Podajemy z ulubioną sałatą.
bardzo kusząca :]
OdpowiedzUsuńlubię zapiekanki.
ja również, to dobry sposób na szybki obiad, w dodatku na dwa dni :)
UsuńUwielbiam, po prostu uwielbiam wszelkiego rodzaju zapiekanki!
OdpowiedzUsuńWygląda super, makaronowe zapiekanki to mój ulubiony pomysł na weekendowy obiad :D
OdpowiedzUsuńNie wlaze tu ostatnio bom na diecie;) ale dzis ńie moglam sie oprzec i mam slinotok. Prosze mi przygotowac jakas dietetyczna propozycje.... Jestem zdesperowan..blagam!!!;D
OdpowiedzUsuńDieta noworoczna? Ja nawet nie zaczynam, nie nadaję się kompletnie do żadnych diet... Mogę Cię jedynie zaprosić do działu "sałatki" :)
UsuńLubię pastisio ;) Tylko w moim przepisie makaron mieszany jest z ubitym białkiem - polecam, zapiekanka ładnie wtedy wygląda, bo trzyma formę. I nie wiem (bo jako, że jesteśmy na diecie bezmlecznej, to dawno nie robiłam), czy nie dodaję też do tej masy kluchowej odrobimy parmezanu ;)
OdpowiedzUsuńPatent z białkiem rewelacyjny! Bo jednak się trochę rozpada przy nakładaniu, co mi akurat nie przeszkadza, ale na zdjęciach mogłoby wyglądać lepiej :)
Usuńmniam, wspomnienie z Krety, oni tam dodawali na pewno cynaon do mięsa :)
OdpowiedzUsuńWiesz, że cynamon miałam już w dłoni... Bo mi do tej zapiekanki najzwyczajniej pasuje. Ale wiadomo, nie zrobiłam tego ze względu na męża, nie ma ;) A żeby było śmiesznie, kompletnie nie kojarzę tej zapiekanki z Grecji, nie dane było mi na nią trafić :)
UsuńJa tez wlasnie chcialam dodac ze w niektorych przepisach do miesa jest dodany cynamon, pychotka wychodzi :)
UsuńJak to zobaczyłam od razu nabrałam ochoty na zrobienie czegoś greckiego:)
OdpowiedzUsuńmmmmmm Justyś kusisz ;) chyba ta zapiekanka zagości u mnie w ten weekend ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Was ciepło z zaśnieżonego Krk :*
a makaron wyglada na penne na nie rigiatoni
OdpowiedzUsuńPrawie zgadłeś/zgadłaś. To penne rigate.
UsuńW przepisie podałam taki, który powinien znaleźć się w tej zapiekance.
Może sos z jajka i śmietany? Albo sama mozzarella?
OdpowiedzUsuńdobrze wiedzieć, że to się tak nazywa :D bo nie raz dosyć podobne zapiekanki z sosem beszamelowym robiłam :) Gosia.
OdpowiedzUsuńale apetycznie wygląda, wspomnienie greckich wakacji wróciło :)
OdpowiedzUsuńSkladniki przygotowane.. :-) dzis bedzie u mnie na obiadokolacje:-)
OdpowiedzUsuńbuziaki
zrobiona, pochłonięta ;-) dziękuje za super przepis
OdpowiedzUsuńzrobiona, pochłonięta ;-) dziękuje za super przepis
OdpowiedzUsuń