Śledzie w miodzie z grzybami i orzechami. Galeria Sylwestrowych Propozycji.
Co roku staram się przygotować świąteczne śledzie na dwa sposoby z nowych przepisów. Tych nie miałam w planie, ale kiedy przeczytałam przepis, wiedziałam, że muszę je zrobić. Łączą w sobie wszystkie tradycyjne świąteczne składniki i smaki, które bardzo lubię.
Przepis, autorstwa Marcina Kręglickiego, znalazłam w przedświątecznych Wysokich Obcasach, poprzedzony fantastyczną opowieścią jego siostry o mężczyznach jej życia w kuchni.
Śledzie to również idealna przekąska na Sylwestra. I choć nie planuję nic specjalnego, szampan Piccolo na pewno będzie i śledzi też nie zabraknie :)
- 6 płatów śledziowych
- 2 średnie cebule
- 40 g suszonych prawdziwków
- 80 g orzechów laskowych
- 5 łyżek oleju
- 2 łyżki miodu
- pieprz czarny świeżo zmielony
Grzyby zalewamy wrzątkiem i odstawiamy do namoczenia. Śledzie moczymy*, osuszamy, kroimy w 1 cm paski. Orzechy rozsypujemy na blaszce i prażyć w piekarniku rozgrzanym do 150 st. C, aż skórka popęka i ściemnieje. Wyjmujemy, studzimy i ocieramy skórkę z orzechów. Nie zrobiłam tego, dodałam posiekane orzechy ze skórką, Cebule kroimy w piórka i szklimy na maśle. Grzyby wyjmujemy, kroimy w paseczki lub kostkę, dodajemy na patelnię do cebuli. Chwilę smażymy razem, dodajemy miód i doprawiamy pieprzem. W misce układamy naprzemiennie śledzie i miodową cebulę z grzybami. Przed podaniem łączymy z orzechami.
*Śledzie moczyłam według zaleceń przyjaciółki i własnej intuicji. Wyszło idealnie: w sumie 4 godziny moczenia. Co godzinę wymiana wody. Ostatnie dwa razy moczyłam w mleku.
Mała galeria przekąsek, pieczywa i sałatek na Sylwestra.
Może ktoś znajdzie coś dla siebie?
Wystarczy kliknąć na zdjęcie :)
Smacznego!
Bardzo apetycznie się prezentują. Na pewno warte spróbowania.
OdpowiedzUsuńDziękuję i naprawdę polecam!
UsuńAle super wyglądają. Bardzo trafne połączenie. :)
OdpowiedzUsuńBardzo świąteczne i bardzo mi smakowały :)
Usuńileż podałaś pysznych propozycji! mniam.
OdpowiedzUsuńa co do śledzi.. w miodzie.. rewelacja!
:))) U mnie Sylwester skromny w tym roku, pozostaje polecać innym :)
UsuńPowiem Ci szczerze Kochana, że przez Ciebie o Sylwestrze myślę głównie pod względem kulinarnym :D
OdpowiedzUsuńAurora, przyznam Ci się, że ja o Sylwestrze to nigdy inaczej nie myślałam :)
UsuńAle uczta ;-)
OdpowiedzUsuńMy też siedzimy w domu w Sylwestra, więc będzie okazja pokombinować z przepisami bistro mamy ;-) i nie tylko ;-)
PS. Miałam Ci podać przepis na śledzie, ale mama go gdzieś posiała :-( trzeba więcej kontaktów uruchomić... ale do kolejnej Wigilii powinnam zdążyć ;-)
Buźka
Poczekam cierpliwie :) będzie nowy przepis na przyszły rok. Buziaki dla Was!
UsuńO matko...ale czad.
OdpowiedzUsuńNormalnie zaszczelę się przez Was wszystkie:) Tzn Was-z-klanu-kulinarnego;-)
No to na Sylwestra będa tez edzie;-)
(Moja teściowa twierdzi, że mój mąż był tak genialny, ze już w wieku 9 miesięcy wciągał sledzie domagając się ich werbalnie "EDZIE";-)
Aga, coś w tym musi być, bo mój 9-miesięczny Franek wcinał... karpia w tym roku. Oczywiście musiałam mu dobrze rozmemłać i posprawdzać czy ości nie ma. Ale też będę to wspominać długo :) Tylko werbalnie mu coś nie szło, bo było tylko "yyyy, yyyy, yyyy" :) ;)
UsuńOj to może być przebój nocy sylwestrowej! lubię śledzie w różnych smakach a takich jeszcze nie próbowałam:)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będą Ci smakowały tak samo jak mi :)
UsuńCieszę się, że smakują! Najlepszego!
OdpowiedzUsuńzaskakujące połączenie :)
OdpowiedzUsuń