Pierogi drożdżowe ze słodką kapustą i grzybami
Czasami dużo wody musi upłynąć, żeby docenić to co dobre,
a od czego w dzieciństwie bardzo się uciekało.
Dokładnie tego samego spodziewałam się po mojej córce,
a ona zjadła dwa takie pierogi i powiedziała, że pyszne
i że jest tam wszystko, co lubi!
i że jest tam wszystko, co lubi!
Te pierogi to smak zapamiętany z rodzinnego domu.
Moja mama na Wigilię zawsze robiła farsz ze słodkiej kapusty, nigdy z kiszonej. Nadziewała nim drożdżowe bułki i tradycyjne ciasto pierogowe.
W tych pierogach połączyłam wszystko to, co kocham i za czym tęsknię.
Farsz ze słodkiej kapusty oraz lekko słodkawe ciasto drożdżowej bułeczki.
Ciasto:
z tego przepisu, po zmniejszeniu proporcji
na ok. 20-22 drożdżowe pierogi
- 180 ml mleka
- 300 g mąki
- 20 g drożdży świeżych
- 5 g cukru
- 2 żółtka
- 40 gram masła
Z drożdży, niewielkiej ilości mleka i łyżeczki cukru robimy rozczyn, odstawiamy na 15 minut do wyrośnięcia. Mleko doprowadzamy do wrzenia i od razu zalewamy nim mąkę i mieszamy drewnianą łyżką lub mikserem. Kiedy masa przestygnie i jest ciepła (nie gorąca!), dodajemy pozostałe składniki i rozczyn. Ciasto dobrze wyrabiamy. Przykrywamy serwetką i odstawiamy do wyrośnięcia na ok. 30 minut.
farsz:
najlepiej zrobić dzień wcześniej - 1/3 główki białej kapusty
- 2 niewielkie cebule
- 100 g masła
- 8-10 grzybów suszonych
- mielony kminek (jesli ktoś lubi)
- sól
- pieprz
Kapustę drobno szatkujemy i dusimy na maśle* Kiedy masło się wytopi, podlewamy wodą, która została nam z gotowania grzybów i dusimy do momentu, aż kapusta będzie miękka. W razie potrzeby dodajemy też zwykłej wody. W międzyczasie kroimy drobno cebulę i podsmażamy ją na złoty kolor na masełku. Kiedy kapusta jest miękka, dodajemy do niej podsmażone grzyby i cebulkę. Doprawiamy mielonym kminkiem, solą i dużą ilością pieprzu. Jeszcze chwilę razem smażymy, a następnie odstawiamy do ostygnięcia.
*Ja bardzo lubię maślany posmak, można dać masła zdecydowanie mniej, np. łyżkę, a następnie dusić, podlewając tylko wodą.
oraz:
- 1 jajko
- ew. czarnuszka
Podrośnięte ciasto cienko rozwałkowujemy i wykrawamy dość spore kółka (u mnie o średnicy 10 cm). Do każdego krążka nakładamy łyżką farsz, składamy na pół i brzegi ciasta dociskamy widelcem. Kładziemy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, smarujemy z wierzchu rozbełtanym jajkiem i ewentualnie posypujemy czarnuszką. Odstawiamy na ok. 15 minut do wyrośnięcia. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 190 st. przez mniej więcej 25 minut.
Smacznego!
Aż ślinka cieknie:)
OdpowiedzUsuńSłodkawe, drożdżowe i z czarnuszką? To muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńlubimy to samo? :)
Usuńwyglądają przepysznie! uwielbiam każde pierogi.:)
OdpowiedzUsuńPodobnie jak ja :)
UsuńDobra... powiedz tylko KIEDY TY TO WSZYSTKO ROBISZ??? Masz klona? Siostrę bliźniaczkę? A może jakiś zmieniacz czasu? Twoja doba ma dokładnie tyle co moja??? Jakoś wierzyć mi się nie chce ;-)
OdpowiedzUsuńaha - powinnaś dodać na stronie głównej - duuużą czcionką - "przed przystąpieniem do czytania zabezpiecz klawiaturę przed śliną" ;-)
buźka ;-)
Hania, powiem Ci w tajemnicy: mam urlop wychowawczy :))) I Franiołek ma jeszcze dwie dzienne drzemki :)
Usuńaaaa...jak to tajemnica to ciiiiicho sza ;-) żeby nikt nie usłyszał ;-)
UsuńNie jadłam nigdy ze słodką kapustą,ale po przepisie widać że pyszne muszą być
OdpowiedzUsuńCzy można je zrobić wcześniej ? bo chętnie bym na wigilię zrobiła tyle że w dzień wigilii to nie dam rady.
Wczoraj część zamroziłam, a dziś specjalnie jednego wyciągnęłam, żeby sprawdzić jaki będzie po rozmrożeniu. Są takie same jak przed mrożeniem. Można więc śmiało zrobić je wcześniej.
UsuńPozdrawiam :)
bardzo lubię takie pierożki:) idealne do barszczu:)
OdpowiedzUsuńWłaśnie z barszczykiem część została zjedzona :)
UsuńŚwietne te poduchy :D
OdpowiedzUsuńDrożdżowych jeszcze nigdy nie robiłam, ale zapisuje przepis, więc mam nadzieję, że wykorzystam :)
OdpowiedzUsuńnie ukrywam, że mi się baaardzo spodobały :]
OdpowiedzUsuńWyglądają pysznie i mam zamiar je wypróbować:)
OdpowiedzUsuńTylko zastanawiam się: mrozić upieczone czy surowe?
Pozdrawiam!
Ania
Zdecydowanie upieczone :) A rozmrażać w temperaturze pokojowej. Przed podaniem można lekko podgrzać w piekarniku. Pozdrawiam :)
UsuńBardzo dziękuję za odpowiedź i... lecę po kapustę :)
UsuńAnia
Pierogi były OBŁĘDNE!!
OdpowiedzUsuńMusze je zrobić:)
Aga, dziękuję! Były świeże z wczoraj, bo tych ze zdjęć dawno już nie ma :)
Usuńja robię bardzo podobne, ale w kształcie bułeczek i nazywamy je knyszami z kapustą
OdpowiedzUsuńuwielbiam, właśnie kończę robić farsz i zastanawiam się czy dodać grzybki jak u Ciebie, bo ja zawsze robiłam tylko knysze z samą kapustą
Ciasto wyrasta. ;) nie wiem czy coś z tego wyjdzie. Jest troche twarde. Zapraszam do mnie. Chilicake.blogspot.com
OdpowiedzUsuńRobię je co roku - uwielbiam :-) Bardzo dziekuję za ten przepis!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz! Bardzo się cieszę ♥️
Usuń