Zupa-krem z kurek, z tymiankiem i salami
W tym roku krem z kurek gości na naszym stole kolejny raz.
Ale dopiero wczoraj udało mi się uchwycić go przed zjedzeniem :)
Kto nigdy nie jadł - absolutnie polecam,
kto jadł - nic więcej od siebie dodawać nie muszę ;)
Ale dopiero wczoraj udało mi się uchwycić go przed zjedzeniem :)
Kto nigdy nie jadł - absolutnie polecam,
kto jadł - nic więcej od siebie dodawać nie muszę ;)
- 300 g kurek
- 1 cebula
- 1 szklanka bulionu
- 3 szklanki wody
- 250 ml śmietany (użyłam 30 % śmietanki)
- 2 łyżki masła
- 2 gałązki świeżego tymianku
- 80-100 g salami w jednym kawałku (miałam orzechowe)
- sól
- świeżo zmielony pieprz
I to salami w środku. Mniam :)
OdpowiedzUsuńo tak, salami wylądowało w tej zupie przypadkiem, po prostu było w lodówce :)
UsuńDziękuję :) Muszę Cię wirtualnie odwiedzić, bo dawno nie byłam :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCo za pyszności. Jak tylko wejdę do swojej kuchni, to wypróbuję te wszystkie przepisy. Gratuluję talentu!
OdpowiedzUsuńDziękuję ♥♥♥
Usuńbardzo apetyczna zupka :) eeh tylko gdzie ja teraz kurki znajdę w tym trójmieście...
OdpowiedzUsuńOla, u nas kurki są w Lidlu :) i to salami orzechowe też :) Nie żebym reklamę sklepowi robiła,a le ja naprawdę lubię tam robić zakupy :) Sprawdź u siebie, kurki powinny być :)
Usuńpyszny krem na jesienny obiad
OdpowiedzUsuńBardzo lubię wszelkiego rodzaju kremy, ten z pewnością by mi posmakował :)
OdpowiedzUsuńdzis planuje zrobic ten pysznie sie zapowiadajacy krem:) a mozesz mi napisac czy uzywalas smietany czy smietanki? ;)
OdpowiedzUsuńśmietanki 30 %, już to uściślam w przepisie i życzę smacznego!
Usuń