Powidła śliwkowe z cynamonem i imbirową nutą
Powidła śliwkowe to nie tylko śniadania na słodko czy dodatek do ciast.
To również baza pod pyszne kanapki.
Powidła śliwkowe bardzo dobrze komponują się
ze świeżymi owocami (figi, gruszki),
z serami pleśniowymi i z zielonymi dodatkami (rukola, roszponka).
- 2 kg bardzo dojrzałych śliwek węgierek
- 150 g cukru trzcinowego
- 3 łyżeczki cynamonu
- 1-1,5 łyżeczki startego świeżego korzenia imbiru
Na małym ogniu stawiamy rondel i wsypujemy śliwki.Doprowadzamy powoli do zagotowania, kilkakrotnie w tym czasie mieszając. Pozostawiamy na ogniu (ciągle małym) na blisko 2 godziny. Gotujemy je pod przykryciem i co jakiś czas mieszamy. Pod koniec gotowania, gdy już śliwki ściemnieją, dodajemy cukier (jeśli śliwki są wystarczająco słodkie, cukier można całkowicie pominąć lub dać go mniej). Dodajemy cynamon i starty imbir. Powidła przekładamy do wyparzonych słoiczków, od razu zakręcamy i ustawiamy dnem do góry na desce przykrytej kuchennym ręcznikiem. Pozostawiamy w tej pozycji do wystygnięcia, najczęściej na całą noc.
Smacznego!
Ależ to musi smakować... Iście jesienne smaki. Znaleźć u siebie taki słoiczek, to byłoby coś :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Właśnie, jesienne smaki. Uwielbiam, ale co roku to samo... żal, że lato już się kończy...
Usuńsuper! tym bardziej, ze uwielbiam powidła:)
OdpowiedzUsuńja z wszystkich dżemów, marmolad i galaretek też wybieram powidła śliwkowe :)
UsuńUwielbiam powidła a tę kanapkę na ostatnim zdjęciu zabieram ze sobą:)
OdpowiedzUsuńŻyczę smacznego :)
UsuńPozdrawiam!
Kupiłam dzisiaj węgierki więc też sie zabieram do robienia niedługo :)
OdpowiedzUsuńJuż planuję następne :)
Usuńkocham powidła - moja babcia robila najlepsze:)
OdpowiedzUsuńBez cynamonu, czekolady, migdałów i innych dodatków... Tak jest, smak zapamiętany z dzieciństwa jest zawsze najlepszy. Sama wspominam tak samo.
Usuńjuż sobie wyobrażam ten cudowny aromat...
OdpowiedzUsuńAromat wynagradza bieganie do kuchni co kilka minut :)
UsuńWłaśnie robie;) ale strasznie rzadkie takie to ma byc?
OdpowiedzUsuńStrasznie rzadkie to nie :)))
UsuńA ściemniały już? Może spróbuj trochę cukru dodać.
Powinny zsuwać się z łyżki, czy inaczej: odchodzić od łyżki.
Trzymam kciuki :)
Wyszły idealne!!!jesteś wielka pozeramy z nalesnikami i winem;)
UsuńNapiszę jedno - WIELKIE UFFFF :))))
UsuńZawsze mi na kilka sekund serce staje, jak ktoś pisze, że coś nie tak :)
Cieszę się, u mnie został ostatni słoik i pewnie zostanie otwarty na niedzielne śniadanie :)
ale to musi pachnieć! :) wczoraj robiłam też ze śliwek tylko z ciemną czekoladą :)
OdpowiedzUsuńO właśnie, że też na to nie wpadłam. Ale sezon śliwkowy w pełni i na pewno z powidłami śliwkowymi z czekoladą tutaj wrócę :)
UsuńWłaśnie takie gotuję ; )
OdpowiedzUsuńI na pewno zjem je z figami i serem ; )
Nooooo, takie smaczki to ja kocham! :)
OdpowiedzUsuńWitaj! Nie napisalas ile wody dodac do sliwek podczas ich gotowania.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Zaneta
Tyle, zeby tylko przykryć powierzchnię śliwek w garnku :)
UsuńPrawdziwe powidła robi się bez wody, smaży długo nawet 3-4 dni po trochu. Muszą same zgęstnieć.
OdpowiedzUsuńWŁASNIE BEZ WODY !!!!!PO NAGRZANIU GRUBEGO DNA W GARNKU SLIWKI PUSZCZAJĄ NATYCHMIAST SOK I SMAZONE BEZ CUKRU NAJZDROWSZE , NAJPYSZNIEJSZE - NAJBARDZIEJ AROMATYCZNE. cOS WSPANIAŁEGO O WYJĄTKOWYM AROMACIE.- polecam.
OdpowiedzUsuń