Czekoladowe ciasto z cukinią
Ciasto miłościwie królujące w tym roku na wielu blogach.
I wcale się się nie dziwię, bo ciasto zaskakuje smakiem, swoją wilgotnością, a mina osoby uświadomionej, że ciasto zawiera prawie dwie cukinie - bezcenna :)
Przepis pochodzi z tej strony.
ciasto:
Przepis jest na blachę o wymiarach 22x33 cm, ja piekłam w tortownicy o średnicy 26 cm i dwóch małych foremkach.
Dodajemy mąkę na przemian ze śmietaną, ciągle miksując. Dodajemy kakao i kawę. Na końcu dodajemy cukinię, posiekaną czekoladę i razem mieszamy.
Blachę lub tortownicę wykładamy papierem do pieczenia. Przelewamy do niej ciasto. Pieczemy w temperaturze 160ºC przez około 35 - 45 minut (lub dłużej, do tzw. suchego patyczka). Autorka podaje, że w związku z tym, iż piekła w tortownicy (22 cm) - trzymała ciasto w piekarniku aż 80 minut. Ja piekłam również w tortownicy, ale moja tortownica była większa(26 cm), więc ciasto było niższe. Piekłam 65 minut w temperaturze 160 st.
- 115 g miękkiego masła
- 1/2 szklanki oleju
- 250 g drobnego cukru do wypieków
- cukier waniliowy
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 2 duże jajka
- pół szklanki kwaśnej gęstej śmietany lub jogurtu naturalnego
- 300 g mąki pszennej
- 60 g kakao
- 2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej (niekoniecznie)
- 2 szklanki cukinii startej na tarce o dużych oczkach (około 340 g)
- 60 g posiekanej gorzkiej czekolady
Dodajemy mąkę na przemian ze śmietaną, ciągle miksując. Dodajemy kakao i kawę. Na końcu dodajemy cukinię, posiekaną czekoladę i razem mieszamy.
Blachę lub tortownicę wykładamy papierem do pieczenia. Przelewamy do niej ciasto. Pieczemy w temperaturze 160ºC przez około 35 - 45 minut (lub dłużej, do tzw. suchego patyczka). Autorka podaje, że w związku z tym, iż piekła w tortownicy (22 cm) - trzymała ciasto w piekarniku aż 80 minut. Ja piekłam również w tortownicy, ale moja tortownica była większa(26 cm), więc ciasto było niższe. Piekłam 65 minut w temperaturze 160 st.
Upieczone ciasto wyjmujemy i studzimy. Przed podaniem polewamy polewą czekoladową i posypujemy startą czekoladą.
Polewa czekoladowa:
Smacznego :)
Polewa czekoladowa:
- 100 g gorzkiej czekolady
- 40 g masła
- 50 g startej czekolady gorzkiej lub mlecznej do posypania
Smacznego :)
robiłam ostatnio takie ciasto, jest obłędne!:)
OdpowiedzUsuńO tak, zachwyt na innych blogach już w pełni rozumiem :)
UsuńBoskie zdjecia! Podobaja mi sie te wersje mini. Idealnie sie nadaja, by zabrac je ze soba do pracy.
OdpowiedzUsuńDziękuję! No właśnie, takie mini chlebki na słodko zamiast kanapek :)
UsuńA te mini ile piekłaś? Wyglądają uroczo :)
OdpowiedzUsuńSwoją drogą, dawno nie piekłam tego ciasta, chętnie je sobie przypomnę :)
W chlebkowych foremkach piekłam 15 minut krócej, sprawdzałam patyczkiem czy są upieczone. Gdybym miała więcej tych małych foremek, to piekłabym tylko w nich :)
UsuńJa mam jedną blachę z sześcioma takimi wgłębieniami mniej więcej wielkości tych Twoich foremek. Co jakiś czas się w Lidlu pojawiają :)
UsuńCudowne sa te w formie małych keksików;)
OdpowiedzUsuńPrawda? też je lubię :)
UsuńBardzo mi się podobają te maluszki, takie urocze :) I napewno pyszne :)
OdpowiedzUsuńO tak, jednak takie male formy mają w sobie urok :)
UsuńPyszne oczywiście było :)
tak mi szkoda, że cukinia w ogrodzie już się skończyła, a ja zapomniałam upiec takie ciasto.
OdpowiedzUsuńZawsze można kupić... ale kto by kupował jak znał smak swojej z ogródka ;)
UsuńPozdrawiam!
cukinia to moja coroczna jesienna miłość ( razem z pomidorami;-), czekolada to miłośc mojego męża czyli ciasto na niedzielę idealne:-)
OdpowiedzUsuńJa też do cukinii mam słabość :)
Usuńciasto cudowne koleżanka upiekła i sama wypróbowałam przepis
OdpowiedzUsuń