Zupa pomidorowa z mlekiem kokosowym
Jeśli kogoś tą zupą poczęstujecie,
to długo będzie zachodził w głowę
co w niej jest takiego, co nadaje jej smak lekkiej słodyczy.
Z moich gości jeszcze nikt nie zgadł :)
I za każdym razem widzę zaskoczenie,
kiedy odpowiadam, że to mleczko kokosowe.
Bardzo ją lubię :)
A przepis podpatrzyłam w jednym z odcinków "Ugotowanych".
- 0,5-0,75 l wody
- 2 łyżki masła
- 3 średnie marchewki
- 1 nieduża cebula
- 1 mały ząbek czosnku
- 2 puszki pokrojonych pomidorów
- 1/2 szklanki listków bazylii
- 250 ml mleczka kokosowego
- sól, pieprz
- ew. 1-2 łyżeczki koncentratu pomidorowego
W garnku topimy masło z oliwą, dodajemy posiekaną cebulę, czosnek i dusimy pod przykryciem ok. 5 minut. Zalewamy wodą, dodajemy liść laurowy i pokrojoną marchewkę i gotujemy, aż marchew zmięknie. Następnie dodajemy pomidory, doprawimy solą i pieprzem. Gotujemy bez przykrycia ok. 5-10 minut.
Na koniec wyjmujemy liść laurowy, dodajemy bazylię, sól i pieprz. Miksujemy i mieszamy z mlekiem kokosowym.
Podajemy z razowymi grzankami.
Nie bardzo mogę sobie wyobrazić smak ;)
OdpowiedzUsuńjest kwaśno-słodka i bardzo aromatyczna :)
OdpowiedzUsuńLubie takie niebanalne wersje starej dobrej pomidorowki :)
OdpowiedzUsuńbaaaardzo lubie takie wariacje na temat zup :)
OdpowiedzUsuńwitam,zupa suuuuuuuuuuuuuuuper,zrobilam dzis i jestem zadowolona z tego przepisu,polecam wszystkim :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę :))))
UsuńZupa jest absolutnie wyjątkowa. Smakuje wybornie. Nazwałabym ją ekskluzywną wersją zupy pomidorowej, która może zagościć na tzw. proszonym obiedzie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Gosia
Bardzo, bardzo się cieszę :) Pozdrawiam!
UsuńZupa jest absolutnie przepyszna i regularnie gości na moim stole. Jeśli ktoś ma ochotę na niebanalną, wykwintną wersję zupy pomidorowej, to szczerze polecam. Wszyscy, którzy jej próbowali, byli zachwyceni.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Aga
Pyszna, zrobię ja już kolejny raz z Pani przepisu, dodaję tylko mniej mleczka kokosowego, bo mi jego charakterystyczny posmak nieco psuje przyjemność jedzenia. Moja rodzina lubi ją z ryżem... Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń