Szparagi w boczku
Jak przekonać mężczyznę, że szparagi są cool ?
Wystarczy zawinąć je w boczek :)
- pęczek zielonych szparagów
- plastry boczku wędzonego (jeden plaster boczku na jeden szparag)
- ew. mielony pieprz
Mogą być dodatkiem do innych dań, można je podać z czosnkową bagietką, można podkradać prosto z grilla :)
Cudnie się prezentują i z pewnością są pyszne :) Szkoda, że sezon na szparagi nie jest dłuższy. Ale cóż, cieszmy się nimi póki są :)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia :)
Ja też żałuję, miesiąc to stanowczo za krótko na tak pyszne i delikatne warzywo.
UsuńBardzo podoba mi się Twój blog i potrawy, które prezentujesz też są smaczne, tylko dlaczego blogerzy/kucharze nagminnie wykorzystują składniki popularne na zachodzie (szparagi, brokuły). Nie zapominajmy o fasolce szparagowej czy kalafiorze z nich tez można zrobić smaczne potrawy.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńNie odpowiem za innych blogerów, w moim domu znacznie częściej gości na stole fasolka szparagowa i kalafior niż szparagi i brokuły.
Jednak zamieszczam na blogu te drugie, bo... są bardziej fotogeniczne :)
A szparagów nie nazwałabym warzywem zachodnim. Przecież mamy w Polsce zagłębie szparagowe (Wielkopolska), gdzie tradycje uprawy szparagów sięgają XIX wieku. Tzw. koszony szparag jest nawet wpisany na listę produktów tradycyjnych. W mojej opinii to warzywo jest w Polsce mocno niedocenione i pozostaje cieszyć się, że tak wielu blogerów je w ten sposób promuje. A sezon na nie trwa tylko miesiąc.
Pozdrawiam!
Zgadzam sie, nawet najwiekszy macho ugnie sie przed potega takich szparagow :)
OdpowiedzUsuńTeraz muszę znaleźć sposób na szpinak :)
UsuńSzparagi jadłam raz - były bez smaku i rozgotowane... ale jak widzę te wszystkie szparagi na blogach w ciągu ostatniego czasu to ślinka mi cieknie na sam widok i wyobrażam sobie, że są jednak smaczne, bardzo... wciąż poluję, ale nigdzie kupić nie mogę... poza takimi ze słoika, które raczej mnie nie zachęcają...
OdpowiedzUsuńJa z reguły kupuję zielone, bardziej mi smakują i nie są tak łykowate jak białe. W przypadku białych najlepiej mieć pewne źródło zakupu, ja jeszcze takiego nie znalazłam. I moja pierwsza przygoda z białymi szparagami też nie była smaczna, również rozgotowałam, w dodatku były okropnie gorzkie.
UsuńPozdrawiam!
Dziękuję :)
OdpowiedzUsuńmniam...
OdpowiedzUsuńSuper klasyk:) Mojemu narzeczonemu ślinka poleciała jak zobaczył Twoje zdjęcia:D
OdpowiedzUsuńLubię to! ;)
UsuńKurczę ! Pyszne to. I ja nie lubię zbyt szparagów :)
OdpowiedzUsuńSuper super przepisy! czytam i korzystam, bo u mnie z gotowaniem to tylko z konieczności, tak nie lubię stać w kuchni że o matko !!! Wolę sprzątać :)
pozdrawiam;
Aga.
Dziekuję :) Mi nie są obce takie dni, kiedy z konieczności idę do kuchni, na przykład zaraz, schabowego utłuc :) Pozdrawiam serdecznie!
Usuń