Cytrynowo-maślankowe ciasto z rabarbarem
Nie wierzyłam, że ciasto z rabarbarem może się udać :)
Byłam pewna, że po ukrojeniu zobaczę niezłego zakalca.
A ciasto udało się i to bardzo.
Na pewno do powtórzenia.
Na pewno do wykorzystania również jako muffinki.
Takie proste, a takie dobre.
Zamiast cukru waniliowego dodałam skórkę i sok z cytryny.
Ciasto jest mokre, lekkie i rześkie. Idealne na gorące weekendy.
Spróbujcie sami :)
Ciasto:
- 1 szklanka maślanki
- 3 jajka
- 3/4 szklanki cukru
- 1/2 szklanki oleju
- 2,5 szklanki mąki
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- skórka starta z jednej cytryny
- sok z połowy cytryny
- 30 – 40 dag rabarbaru (2 łyżki cukru i 1 łyżka miodu) lub inne owoce sezonowe
Cukier i jajka ubijamy, dodajemy szklankę
maślanki i oleju. Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia. Dodajemy do
ciasta, na koniec dodajemy otartą skórkę i sok z cytryny. Energicznie mieszamy drewnianą łyżką, zgodnie z zasadą robienia muffinek - tylko do połączenia składników.
Rabarbar obieramy i kroimy w kostkę, dodajemy cukier
i miód, a następnie odstawiamy, aż puści
sok.
Kruszonka:
- 1 szklanka mąki
- 3/4 szklanki cukru
- 1/2 kostki masła
- kropelka zapachu cytrynowego
Odsączony rabarbar układamy na cieście, kruszonkę
palcami rozkruszamy na owocach. Pieczemy 50-60 minut w 180 stopniach.
Źródło inspiracji: pychotka.pl
Lubię ciasta na maślance, czy jogurtach, są takie delikatne i rozpływają się w ustach :)
OdpowiedzUsuńŚmiało mogę napisać, że ciasta i babeczki z jogurtem lub maślanką są moim tegorocznym odkryciem :)
Usuńuwielbiam wszystkie ciastka, które mają w sobie rabarbar!:-)))
OdpowiedzUsuńja również!
UsuńMi też kiedyś wyszedł zakalec rabarbarowy :-) Może spróbuję jeszcze raz, tak apetycznie wygląda.
OdpowiedzUsuńAngelika
Nigdy wcześniej nie robiłam ciasta ucieranego z rabarbarem,bo bałam się zakalca. Zawsze kruche, ale po tym widzę co wcześniej straciłam :)
UsuńUwielbiam ciasta z rabarbarem, pyszności :)
OdpowiedzUsuńJa pamiętam swoje rozczarowanie jak ukroiłam swój pierwszy placek z rabarbarem a tam wszystko pływa :P
OdpowiedzUsuńNo Twoje ciasto za to jest rewelacyjne, nie dość że wygląda mistrzowsko to pewnie jeszcze wyśmienicie smakuje...
Uwielbiam ciasta z maślanką czy jogurtem, a tutaj jeszcze rabarbar, który od pewnego czasu za mną "chodzi" :)
OdpowiedzUsuńDzisiaj chciałam kupić rabarbar i zrobić powtórkę. Nigdzie nie było :(
OdpowiedzUsuńMega zakalec mi wyszedł :/ Takiego jeszcze nie widziałam a piekę nie od wczoraj. A szkoda bo połączenie smaków rewelacyjne. Ale jeść się z takim zakalcem po prostu nie da. Co mogło pójść nie tak?
OdpowiedzUsuń:(( przykro mi...
UsuńTo ciasto w wykonaniu przypomina mi muffinkowe - mokre składniki osobno, suche osobno. Zgodnie z zasadą składniki łączyłam krótko drewnianą łyżką. Dziś właśnie z połowy porcji zrobiłam babeczki z truskawkami i wyszły ok.
Jedyne co przychodzi mi do głowy to albo temperatura pieczenia (za wysoka lub za niska, każdy piekarnik wiadomo jest inny), albo puścił sok z rabarbaru zbyt mocno.
Pozdrawiam :*
No to mam odpowiedź :)
OdpowiedzUsuńJa nie potraktowałam tego cista jak muffinkowe i pojechałam wszystko mikserem :DDDD
ok zrobię dziś powtórkę bo warto. Ciasto bardzo w moim klimacie takie kwaskowe.
To proszę daj znać jak wyszło, a ja zaciskam kciuki :)
UsuńNo i BINGO! Bez miksera tym razem ;) Wstrzymałam oddech rozcinając ciasto :D Ale wyszło pięknie i tak jak się spodziewałam jest przepyszne :)
UsuńUfff :) Bardzo się cieszę i życzę smacznego w takim razie :)
UsuńPozdrawiam!
No to mnie błąd z mikserem też spotkał :)
OdpowiedzUsuńCo nie stało na przeszkodzie żeby w ciągu nocy 1/4 zniknęła :)
Jeszcze bym się tylko dopytała - jakiej konsystencji ma być to surowe ciasto? Bo mnie wyszło takie bardzo gęste naleśnikowe i się zastanawiam czy nie za rzadkie.
Ja też właśnie takie miałam, bardzo gęste naleśnikowe, ale ja nabierałam łyżką (wczoraj z tego przepisu do muffinek), to od łyżki się odrywało, nie mogę powiedzieć, żeby było lejące.
UsuńMuszę edytować przepis i dodać informację o tej zasadzie muffinkowej.
Wyszło genialnie.Pozdrawiają Zubrzyce:-)
OdpowiedzUsuńI tam jestem? Bardzo się cieszę :)))
UsuńPozdrawiamy!
Jesteś,jesteś i to od dawna.Kilka przepisików zagosciło na stałę.Pozdrawiamy mamusię gorąco.
OdpowiedzUsuńnie lubię rabarbaru, ale pewnie w wersji muffinkowej wypróbuje, moze wlasnie z truskawkami...
OdpowiedzUsuńZapraszam więc tutaj:
Usuńhttp://bistromama.blogspot.com/2012/05/muffinki-z-truskawkami-i-kruszonka.html
Na bazie tego ciasta - muffinki z truskawkami i kruszonką :)
Truskawek nie dostałam, więc były muffiny z jabłkami ;) b.dobre ;)
UsuńA jaka średnica tortownicy?
OdpowiedzUsuńBasia
średnica 25 cm :)
UsuńCiasto zrobiłam wg podanych proporcji. Piekłam je na tortownicy śr. 30 cm. Ciasto wyszło megaudane. Bez zakalca. Urosło tak bardzo, że gdzieś zgubił się rabarbar :( Następnym razem dam więcej owoców :D bo smak jest naprawdę wyjątkowy :) jak to mówi mój mały synek "Pyszota" :):) pozdrawiam serdecznie Agata :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę! I z rabarbarem już nieraz miałam tak, że za mało go w cieście było :) Pozdrawiam!
Usuńjeżeli na muffinki w takim razie po co ubijac jajka z cukrem??do muffinek sie nie ubija tak jajek..
OdpowiedzUsuńMożna ubijać, nie trzeba. Tu ważniejsza jest zasada łączenia składników suchych z mokrymi. Ubite jajka nie zaszkodzą, ani nie spowodują zakalca.
UsuńWitam! Moje ciasto wlasnie siedzi w piekarniku! Pieke bardzo rzadko, od niedawna bardziej mi sie chce, chyba sie starzeje ;)
OdpowiedzUsuńBardzo chcialabym zeby sie udalo!
I jak??? Mam nadzieję, że się udało :)
UsuńTroche pozno odpisuje, po ciachu zostalo wspomnienie! Udalo sie bardzo i baaardzo wyroslo, wygladalo inaczej niz na zjeciach bo rabarbar byl tylko niewielkim dodatkiem, nie wiem dlaczego tortownica 24cm ! Mam ochote zrobic jutro ale moze z polowy porcji. Wszystkim smakowalo i jestem zadowolona bo to chyba moje trzecie ciasto w zyciu nie liczac szarlotki ktora pieke czesto :)
UsuńWłaśnie zjadamy ciepłe i jak zwykle jest przepyszne😁😁😁😁 dziękujemy Ci za kolejny pyszny przepis i wchodzi do naszego repertuaru wypieków😀 wyrosło pięknie,nic mu nie dolega w sensie zakalca, jest jak wielka babeczka z owocami😁😁 mniam😁😁
OdpowiedzUsuńAleż dobre wieści :))) Bardzo się cieszę ♥
Usuń:)druga wersja poszła z morelami😁😁😁 pycha!:)
UsuńSuper! Takie wiadomości zwrotne zawsze mnie cieszą :)))
Usuń