Crumble z rabarbarem
Już miałam napisane "kruszonka z rabarbarem",
ale skasowałam i wróciłam do "crumble z rabarbarem".
Lepiej brzmi i wszyscy wiedzą o co chodzi :)
Wymyśliłam w nocy, zrobiłam z samego rana i czekał na mnie taki pyszny, chrupiący,
kiedy wróciłam z przedpołudniowego spaceru :)
- 5-7 łodyg rabarbaru pociętego na kawałki (ok. 1 cm)
- 2 łyżki cukru
- 1 łyżka masła
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- 150 g mąki
- 110 g zimnego masła w kawałkach
- 4-5 łyżek cukru (dałam 5 i wolałabym odrobinę mniej słodkie)
- cukier waniliowy
Trzymamy na małym ogniu przez około 5 minut, często mieszając.
Rabarbar przekładamy do do małych porcelanowych foremek lub do jednej większej.
Mąkę rozcieramy z pokrojonym w kostkę zimnym masłem. Dosypujemy cukier i cukier waniliowy, rozdrabniamy wszystko w palcach i posypujemy kruszonką rabarbar w formach.
Pieczemy w temperaturze 180ºC przez około 30-40 min., aż kruszonka będzie miała złoty kolor.
Robiłam w zeszłym roku podobne. Coś pysznego :)
OdpowiedzUsuńO tak, zapomniałam napisać, że to coś pysznego :)
UsuńWygląda pięknie! Nigdy nie jadłam typowego crumble;( czas to nadrobić;)
OdpowiedzUsuńTez chyba jednak wole angielska wersje :) Zreszta taki deser zjadlabym pod kazda nazwa!
OdpowiedzUsuńCrumble rabarbarowe należy do moich ulubionych.
OdpowiedzUsuńRabarbarem robiłam pierwszy raz i zakochałam się od pierwszej łyżeczki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!