Jeżyki Sowy Przemądrzałej
Przepis pochodzi z Książki Kucharskiej Kubusia Puchatka.
Te słodkie cuda robi się błyskawicznie a smakują rozkosznie,
niczym najlepszy miodek z Kubusiowej spiżarni.
I nie tylko dzieci uwielbiają takie słodkie jeżyki :)
- 50 g margaryny
- 50g cukru pudru
- 75g płatków kukurydzianych
- 2 łyżki lejącego miodu
- 2 łyżeczki kakao
Do garnka wkładamy cukier puder, margarynę, kakao i miód. Trzymamy na małym ogniu, cały czas mieszając, aż wszystkie składniki wymieszają się ze sobą. Zdejmujemy z ognia, wsypujemy płatki i dokładnie mieszamy. Łyżeczką nakładamy jeżyki do przygotowanych wcześniej papilotek.
Możemy włożyć na 1-2 godz. do lodówki.
Smacznego :)
Moja Droga!! CZy Ty na prawdę masz noworodka? Kiedy Ty to wszystko robisz??? Pojęcia nie mam!
OdpowiedzUsuńHa, noworodek już jest niemowlaczkiem, ma miesiąc i 3 dni :)
UsuńI zamiast korzystać z jego drzemek, coś poprasować, poczytać to ciągnie mnie do kuchni.
Ostatnie sztuki jeżyków robiłam bujając nogą kołyskę ;)
Podziwiam!
Usuńhmm, hmm, hmm... od rana tak kusić?;) Pyszności!
OdpowiedzUsuńW sumie to mnie kuszą od wczorajszego popołudnia. Zjadłam dwa, dziecko nie zareagowało, więc dziś rano chyba też się skuszę :)Pozdrawiam!
UsuńZnam, znam, bardzo smakowite ;)
OdpowiedzUsuńZ tych smaków jeszcze szyszki z ryżu preparowanego za mną chodzą :)
UsuńChyba już wkrótce się pokuszę :)
Pozdrawiam!
Też mam tę książkę! I też robię z niej Jeżyki Sowy Przemądrzałej. :)
OdpowiedzUsuńTylko ja od razu z dwóch proporcji ;)
miałam też kiedyś taką książkę, ale się zagubiła :( pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńO matko, naprawdę oczy mi sie zaszkliły! Jak chyba miałam z 8 lat dostałam ta ksiazke kulinarna i robiłam doklanie te "babeczki". Absolutnie uwielbiałam ta ksiazke kucharska, z reszta byla to moja pierwsza kucharska!!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że dostarczyłam trochę wzruszeń ;)
OdpowiedzUsuńI widzę, że książka jest bardzo popularna.
Pozdrawiam!
popularna, tez gdzies ja mam, a to byl moj ulubiony przepis :) i jeszcze grzanki z miodem kubusia puchatka :)
OdpowiedzUsuńTak książka to chyba klasyk :) Też ją miałam w dzieciństwie i razem z bratem pichciliśmy. Nawet ostatnio o niej myślałam, bo przyszła mi ochota na kokosowe coś tam, chyba Maleństwa :D
OdpowiedzUsuńkokosowy przekładaniec :)
UsuńTo chyba żart? 1-2 godziny w lodówce?! :D
OdpowiedzUsuńJa osobiście robię jeżyki z całej kostki masła (MASŁA 82% nie margaryny-mają zupełnie inny smak!!) i reszta dodatków też x4 (mniej więcej bo już od dawna robię wszystko "na oko" i "na nos" bo sosik z masłem ma piękny acz specyficzny zapach).
Sosik który z tego wyjdzie starcza na pół do 3/4 paczki Corn Flakes. Całość dzielimy na 2. Jedną połówkę nakładamy do miseczek, salaterek etc. w ilości zależnej od domowników a drugą połówkę wraz z garnkiem łapiemy w swoje objęcia zaszywając się gdzieś przy miłej muzyczce :D Oczywiście wszystko gorące :)
Aż chyba jutro trzeba będzie zrobić :D
O ile Kubuś Puchatek żartował, to tak, możemy potraktować ten przepis jako żart :)
UsuńWeź proszę Anonimowy Czytelniku pod uwagę, że kiedy ta książka ukazała się na rynku, większość z nas wchodziła na stojąco pod szafę, a wtedy wiadomo jak było z masłem na rynku :)
Pozdrawiam.
To i owszem. Pamiętam jeszcze paczki z zagranicy na święta i gumę balonową w środku :)
Usuńzapach tych paczek był niepowtarzalny!
Usuńteż miałam tę książkę!! :)) i jako dzieciak również często robiłam te grzanki z miodem (ktoś wcześniej już o nich wspomniał:))
OdpowiedzUsuńdzięki za przywołanie wspomnień :))) Majka
Ja te grzanki muszę zrobić, tak za mną chodzą! Pozdrawiam :)
Usuń