Szarlotka z budyniem waniliowym
Miałam spory zapas jabłek...
i miałam też budyń.
Długo nie myślałam, zrobiłam jabłecznik z budyniem waniliowym.
Wyszło i ładnie, i smacznie :)
Jeszcze trochę zostało.
- 1/2 kilograma mąki
- 200 g masła
- 1/2 szklanki cukru (użyłam pół na pół cukru białego i trzcinowego)
- 1/2 szklanki kwaśnej śmietany
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 2 jajka
- 1 łyżeczka cynamonu
Z podanych składników zagniatamy ciasto, dzielimy na dwie części i wkładamy do lodówki.
- 1 kg jabłek
- 2 łyżeczki cynamonu
- 2 łyżki cukru (jeśli jabłka są kwaśne)
- 2 budynie waniliowe
- 4 łyżeczki cukru (jeśli budyń nie jest słodzony)
- 750 ml mleka
Jabłka myjemy, obieramy i trzemy na tarce o grubych oczkach. Prażymy w rondelku z dodatkiem cukru i cynamonu, aż będą miękkie. Studzimy.
Rozwałkowujemy połowę ciasta i wykładamy na formę (u mnie tortownica). Wykładamy jabłka na wierzch.
Gotujemy budynie z cukrem i gorący wylewamy na jabłka.
Wszystko przykrywamy rozwałkowaną drugą połową ciasta.
Pieczemy w temperaturze 180 stopni przez mniej więcej 50 minut (ostatnie 10-15 na dolnej grzałce z termoobiegiem).
Czekamy aż wystygnie i posypujemy cukrem pudrem.
To szarlotka czy jabłecznik w końcu? ;P
OdpowiedzUsuńPysznie! - jabłuszka i wanilia to duet mój ulubiony! Zapiszę sobie Twój przepis do wypróbowania :]]
Pozdrawiam!
N.
A... że jeszcze dopytam - tej śmietany szklanka zwyczajna, 250ml? ^^''
Usuńtak, pół zwyczajnej szklanki, lub 3-4 łyżki inaczej :)
UsuńNigdy nie żałuję śmietany do kruchego ciasta :)
Pozdrawiam!
O właśnie, szarlotka czy jabłecznik?
UsuńNie wiem na czym polega różnica, ale chętnie się dowiem i nie będę popełniać błędów w przyszłości :)
Dzięki za odpowiedź! - to w najbliższym czasie zabieram się za wypiekanie :D
UsuńA co do nazewnictwa szarlotka/jabłecznik... nie podpowiem, bo sama pojęcia nie mam, czym się różnią - ja tam wrzuciłam je sobie do jednego wora jabłkowców i już! Najważniejsze, że dobreee! Haha ;PP
Pozdrawiam!
N.
Cudowne ciacho!! Z budyniem są najlepsze :P
OdpowiedzUsuńmoja Mama robi taki jabłecznik, jest cudny.
OdpowiedzUsuńuwielbiam szalotke, a z budyniem waniliowym musi byc rewelacyjna:)
OdpowiedzUsuńprześliczne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńBabcia podobną robiła. smak wspomnień.
O Boże jakie pyszności...
OdpowiedzUsuńrobię podobną, jest obłędna :D
OdpowiedzUsuńMam obłęd w oczach:))i jak tu się odchudzać? no przecież muszę ją upiec bo nie wytrzymam .Córcia cudna:)
OdpowiedzUsuńCiasto z budyniem i z serduchem - śliczne:) A do tego ślicznotka z rozkosznym uśmiechem na wspaniałej podłodze(...??? - ja tez chcę taką - i ślicznotkę i podłogę i ciasto!)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTak, tak to podłoga, też ją lubię :))) mieszkanie na poddaszu zobowiązuje ;)
Pozdrawiam serdecznie!
dzisiaj robiłam , wyszło rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę! Pozdrawiam!
UsuńPrzepyszna,a do tego niedroga,naprawdę Polecam:)
OdpowiedzUsuńPrzepyszna,a do tego niedroga,naprawdę Polecam:)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że smakowała!
UsuńMusi byc bardzo pyszne mam pytanie:CZy mozna uzyc cukru pudru pół a tez krysztalu pół?
OdpowiedzUsuńBardzo poprosze o. OdpowiedZ dzis plis bo muszo upiec. Na urodziny kuzynki a ma ur.12.11.2014
OdpowiedzUsuńPrzepraszam najmocniej! Oczywiście, można. Proporcje te same :) Trzymam kciuki i pozdrawiam!
UsuńWitam,
OdpowiedzUsuńMam zamiar robić jutro tą pyszną szarlotkę tylko nie wiem w jakiej wielkości tortownicy Pani robiła.
Z góry dziękuje za odpowiedz ;-)
Pozdrawiam Ewelina
Witam, moja tortownica miala 23 cm średnicy! Smacznego życzę i pozdrawiam :)
UsuńJustynko, piszesz że ostatnie 10 minut na dolnej grzałce z termoobiegiem...a wczesniej pieczesz na termoobiegu czy bez ?
OdpowiedzUsuńCześć Bożenka :) Tak jakoś mam, że ciasta kruche piekę bez termoobiegu, na termoobiegu tylko ucierane i biszkopty, ale to takie moje zboczenie ;) A na koniec zawsze wszystkie ciasta dopiekam od spodu (w moim piekarniku sama dolna grzałka działa tylko z termoobiegiem). Dużo zależy od piekarnika, ja mój już znam jak łysego konia ;) Stąd takie kombinacje :)
UsuńCiasto wyszło lekko zakalcowate.
OdpowiedzUsuńNie polecam