Archiwalne torty urodzinowe Hani - specjalnie dla Marzenki :)
Nie jestem w stanie podać przepisów na te torty... Bardzie się chyba skupiałam co na nich a nie co w środku :)
Jeden był na pewno na bazie murzynka z masą czekoladową (ten ze świnkami w błocie), pomysł zaczerpnięty z galerii GW.
Czerwony koszmarek na dwa latka też był z ciemnego ciasta (raczej biszkopt, ale glowy nie dam).
Mam mocne postanowienie, że na każde urodziny córki będę jej piec i zdobić torty wlasnoręcznie. Na razie się udaje :) zobaczymy jak pójdzie dalej.
Lukry plastyczne (i żółwiki) kupowałam w tym internetowym sklepie: http://www.tortownia.pl/
Jeden był na pewno na bazie murzynka z masą czekoladową (ten ze świnkami w błocie), pomysł zaczerpnięty z galerii GW.
Czerwony koszmarek na dwa latka też był z ciemnego ciasta (raczej biszkopt, ale glowy nie dam).
Mam mocne postanowienie, że na każde urodziny córki będę jej piec i zdobić torty wlasnoręcznie. Na razie się udaje :) zobaczymy jak pójdzie dalej.
Lukry plastyczne (i żółwiki) kupowałam w tym internetowym sklepie: http://www.tortownia.pl/
Justynko! Bardzo, ale to baaardzoooooo Ci dziękuję :-D
OdpowiedzUsuńPrzesłodkie te torciki! Hani (i nie tylko) na pewno się podobały, a jeśli smakowały tak jak wyglądają to masz moje dozgonne uznanie, podziw i szacunek :-)
Marzena